Azoty Puławy lepsze od Grupy Azoty Tarnów w meczu pierwszej kolejki rundy rewanżowej. Puławianie wygrali w Tarnowie 37:21. Statuetkę MVP otrzymał bramkarz gości Zurab Tsintsadze.
Przyjezdni mieli w pamięci pierwsze spotkanie, w sierpniu, w Puławach. Drużyna trenera Siergieja Bebeszki wygrała wówczas 28:22, trzeba jednak przyznać, że zwycięstwo nie przyszło łatwo.
Od początku goście zabrali się do pracy. W bardzo dobrej dyspozycji był bramkarz puławian, Zurab Tsintsadze. Momentami spotkanie przypominało pojedynek: Gruzin - zawodnicy Unii.
Na początek Gruzin obronił rzut karny wykonywany przez byłego zawodnika Azotów, rozgrywającego Pawła Podsiadło. Pierwszą bramkę zdobył puławian Maciej Zarzycki, kolejną Kelian Janikowski (2:1). Wraz z upływem czasu goście zaczęli powiększać przewagę. Do przerwy prowadzili 16:11.
Po zmianie stron przyjezdni odjechali w wynikiem. Sporo bramek zdobywali po kontrach, ostatecznie wygrali 37:21.
Grupa Azoty Unia Tarnów - Azoty Puławy 21:37 (11:16)
Unia: Wysocki, Małecki - Zdobylak 5, Wątroba 1, Sanek 2, Podsiadło 2, Małek 1, Buszkow 2, Smolikow 2, J. Adamski 1, Słupski 3, Parawinczak 1, Mrozowicz 1, Kucharzyk, Sikora. Kary: 6 minut.
Azoty: Tsintsadze, Borucki - Fedeńczak 7, Jarosiewicz 8, K. Adamski 5, Zivkovic 1, Przybylski 1, Zarzycki 2, Virbauskas 3, Marciniak 4, Burzak, Ostrouszko 2, Janikowski 3, Jaworski 1, Bereziński, Konieczny. Kary: 4 minuty.
Tylko jeden z Puław
Lewoskrzydłowy Azotów Puławy Jarosiewicz znalazł się w szerokiej 35-sobowej kadrze Polski na mistrzostwa Europy, które od 10 do 28 stycznia 2024 roku odbędą się w Niemczech. Biało-Czerwoni w fazie grupowej zmierzą się kolejno z Norwegią, Słowenią i Wyspami Owczymi.