FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski Azoty Puławy pokonały Stal Mielec 34:31. Rewanż za dwa tygodnie w Mielcu
W obecnym sezonie spotkania ligowe obu zespołów kończyły się wygranymi Azotów – w hali MOSiR 33:24, w Mielcu 28:25. Kibice jednak doskonale pamiętają, że rywalizacja puławsko-mielecka, bez względu na którym miejscu w tabeli oba zespoły się znajdowały, zawsze była emocjonująca.
Teoretycznie mniej wymagający rywal sprawił, że szkoleniowiec Azotów Ryszard Skutnik posadził na ławce rezerwowych swoich najważniejszych zawodników: Piotra Masłowskiego, Przemysława Krajewskiego i Nikolę Prce. W wyjściowej siódemce pojawił się rozgrywający Bartosz Kowalczyk, skrzydłowi Adam Skrabania i Patryk Kuchczyński, obrotowy Paweł Grzelak. I właśnie od trafienia Kowalczyka zaczęli gospodarze. W trzeciej minucie na 2:0 podwyższył Skarabania. Goście odpowiedzieli golami Michała Krygowskiego i Siergieja Dementieva.
Zmiennicy nie potrafili odskoczyć na bezpieczną przewagę i dlatego w 16 min opiekun Azotów skorzystał z przerwy w grze. Zaraz też na parkiecie pojawili się zawodnicy z pierwszej siódemki: Masłowski, Krajewski, Prce, Jan Sobol i Rafał Przybylski. Jeszcze przez prawie 10 minut miejscowi nie mogli przełamać sklasyfikowanego niżej przeciwnika (11:11 w 25 min). Dopiero w końcówce pierwszej odsłony Azotom udało się zwiększyć przewagę. Po golach Przybylskiego, Masłowskiego, Krajewskiego i Sobola miejscowi wygrywali 17:12.
W drugiej połowie mielczanie nie zamierzali złożyć broni. Po kwadransie Stal sensacyjnie prowadziła 23:22. Bramkarza Azotów pokonał Damian Krzysztofik. W dalszym ciągu puławianie męczyli się. Dopiero w końcówce spotkania podkręcili tempo i zwyciężyli 34:31.
Azoty Puławy – Stal Mielec 34:31 (17:12)
Azoty: Bogdanov, Zapora, Krupa – Petrovsky 1, Kuchczyński, Orzechowski 1, Kubisztal 7, Skrabania 5, Przybylski 3, Grzelak, Masłowski 4, Kowalczyk 5, Krajewski 2, Prce 1, Sobol 5. Kary: 10 minut.
Stal: Lipka – Wilk 3, Krępa, Janyst 2, Wypych, Kłoda, Kirylenko 4, Dementiev 4, Kawka, Krygowski 3, Krzysztofik 9, Davidović 6. Kary: 14 minut. Dyskwalifikacja: Jakub Kłoda w 60 min, z gradacji kar.
Sędziowali: Grzegorz Młyński (Zwoleń), Rafał Puszkarski (Legionowo). Widzów: 600.