FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
Stanisław Powała-Niedźwiecki i Piotr Skałecki opuszczają Budowlanych Lublin
Obaj zawodnicy wykorzystali szansę jaką dało im okienko transferowe, które zamknęło się 10 sierpnia. Grający w trzeciej linii młyna Stanisław Powała-Niedźwiecki będzie szukał swoich szans w klubie zagranicznym. – Na razie nigdzie się z Lublina nie wybieram – mówił nie tak dawno na naszych łamach reprezentant Polski. Jednocześnie dodawał: – Jestem jednak na takim etapie kariery, że powoli przychodzi czas na zmiany. Były już drugi trener lubelskiego zespołu może się przenieść na Wyspy Brytyjskie.
Z kolei łącznik ataku Budowlanych został wypożyczony do występującej w ekstralidze Pogoni Siedlce. Szkoleniowcem w tej drużynie jest doskonale znany w Lublinie były zawodnik i trener Andrzej Kozak. Kierunek siedlecki wielokrotnie już wybierali wychowankowie Budowlanych. W minionym sezonie występował tam chociażby Wojciech Piotrowicz. Reprezentant Polski znalazł sobie w wakacje nowego pracodawcę i będzie zawodnikiem Ogniwa Sopot.
Odejście Powały-Niedźwieckiego i Skałeckiego to spore osłabienia drużyny. – Jesteśmy klubem amatorskim i zawodnicy, szczególnie w naszym terenie, nie są w stanie utrzymać się z grania w rugby – mówi trener Budowlanych Sebastian Berestek. – Dlatego mamy bardzo ograniczone pole manewru w negocjacjach kontraktów z nowymi lub obecnymi graczami. W sytuacji lepszych, także pod względem finansowym, ofert z innych klubów tracimy zdolnych reprezentantów Polski, czy naszych wychowanków.
Kto może zastąpić Powałę-Niedźwieckiego? Na tzw. ósemce, na której występował grali już Wojciech Król i Konrad Zając. To jeden z wariantów. Trener Berestek ma jednak jeszcze kilka innych opcji. Natomiast funkcję łącznika ataku, pod nieobecność Skałeckiego, będą mogli wypełniać Maciej Grabowski i Patryk Ćwieka. Możliwości jest więcej.
Mimo ubytków kadrowych lubelski klub nie zamierza weryfikować planów na najbliższy sezon. – Nic się nie zmieniło w naszej koncepcji pracy na najbliższy rok. Będziemy walczyć o awans do ekstraligi – zapowiada opiekun zespołu.
Z pewnością pomocą w osiągnięciu tego zadania będą powracający do drużyny zawodnicy. Po dwóch latach przerwy szeregi Budowlanych zasili Bartłomiej Jasiński, zawodnik II i III linii młyna. Będą także Rene Nalepa i Paweł Niedziółka.
Dobra informacja dotyczy również zawodników spoza naszego miasta: Bartosz Baran i Marcin Mazur. Obaj nadal chcą reprezentować barwy Budowlanych.