Zawodniczki AZS UMCS zrobiły co do nich należało. Drużyna trenera Jacka Rutkowskiego wygrała dwa pierwsze spotkania w walce o utrzymanie z Radomką Radom. W sobotę 3:1, a dzień później bez straty seta
Na tym etapie rywalizacja toczy się do trzech wygranych spotkań. Kolejne zawody odbędą się już w środę. W sobotnim pojedynku niespodziewanie gospodynie straciły jednego seta. A Radomka w rundzie zasadniczej we wszystkich spotkaniach wygrała ledwie pięć partii. Na szczęście w niedzielę akademiczki spisały się dużo lepiej. Pozwoliły przeciwniczkom zdobyć odpowiednio: 19, 10 i 10 „oczek”.
– Mieliśmy za sobą długą przerwę, a z powodu rozgrywek juniorek i kadetek nawet nie było czasu, żeby rozegrać jakieś sparingi. Stąd w sobotę nasza gra nie wyglądała tak, jakbyśmy sobie tego życzyli – wyjaśnia trener Jacek Rutkowski. I dodaje, że w niedzielę gra układała się znacznie lepiej. – W sobotę było sporo niepotrzebnych emocji, ale w niedzielę mieliśmy już wszystko pod kontrolą. Ustrzegliśmy się także głupich błędów. Chcemy szybko zakończyć rywalizację i powalczyć na spokojnie pewnie z Marbą Sędziszów Małopolski o piątą lokatę – dodaje szkoleniowiec ekipy z Lublina.
Gorzej spisała się Tomasovia. Trzeba jednak pamiętać, że podopieczne Stanisława Kaniewskiego miały znacznie mocniejszego przeciwnika. Najlepsza drużyna po rundzie zasadniczej PWSZ Tarnów nie miała problemów, żeby wygrać pierwsze starcie w Tomaszowie Lubelskim 3:0. Mecz numer dwa zostanie rozegrany już w środę, najprawdopodobniej o godz. 17.30. Niestety, wszystko wskazuje na to, że nie weźmie w nim udziału kontuzjowana Marta Jasiewicz.
– Bardzo źle zagraliśmy w tym pierwszym spotkaniu. Nerwy zjadły dziewczyny, za bardzo chciały sprawić niespodziankę i nic z tego nie wyszło – wyjaśnia trener Kaniewski. – Gdybyśmy zagrali chociaż w połowie to, co prezentowaliśmy w sparingach, czy na treningach, to powalczylibyśmy z rywalkami. A tak? Nie było przyjęcia, popełniliśmy mnóstwo prostych błędów i przeciwnik to wykorzystał.
AZS UMCS TPS Lublin – MKS Radomka Radom 3:1 (25:14, 23:25, 25:19, 25:13) i 3:0 (25:19, 25:10, 25:10)
AZS UMCS: Bogusz, Gieroba, Matacz, Dudek, Nejkauf, Obszyńska, Bogdańska (libero) oraz Krzysiak, Bryła , Krzyżak, Jasińska, Olejnik.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2:0. Kolejny mecz: 8 marca.
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Grupa Azoty PWSZ Tarnów 0:3 (17:25, 11:25, 19:25)
Tomasovia: Hajduk, Jasiewicz, Czerniawska, Bartłomiejczyk, Cichoń, Szubiak, Czekajska (libero) oraz Kaniewska, Dzida, Kostur, Beńko, Szeliga.
Stan rywalizacji (do dwóch zwycięstw): 0:1. Kolejny mecz: 8 marca.