FOT. KAMIL KOZIOŁ
Hat-trick Mateusza Łosia zapewnił GKS Niemce wygraną nad Tęczą Bełżyce
W Niemcach spotkały się dwa zespoły, w których w przerwie zimowej doszło do zmiany trenerów. W miejscowym GKS Juliusz Kruszankin niespodziewanie przeniósł się do Bzury Chodaków, a na jego miejsce przyszedł Mirosław Staniec, znany głównie z pracy z piłkarkami Górnika Łęczna. W Tęczy Bełżyce z kolei pożegnano się z Pawłem Kamińskim, który został zastąpiony przez doświadczonego Henryka Kamińskiego. Nowy szkoleniowiec kompletnie przemeblował zespół, a w składzie na sobotni mecz aż roiło się od nowych piłkarzy.
Tak duża liczba zmian personalnych nie wpłynęła pozytywnie na grę Tęczy w Niemcach. W postawie piłkarzy z Bełżyc widać było brak zrozumienia. Tak było chociażby przy pierwszej bramce, kiedy dwóch obrońców gości nie trafiło w piłkę. Ich błąd wykorzystał Mateusz Łoś, który pokonał Krystiana Krupę. Piłkarze z Niemiec mogli podwyższyć wynik spotkania, ale w pierwszej połowie mieli sporo pecha – dwa razy piłką w słupek trafił Paweł Dzyr, a w poprzeczkę uderzył Michał Widyński.
Po przerwie przewaga gospodarzy była jeszcze większa. Piłkarze z Bełżyc próbowali przejąć inicjatywę, ale nie mieli sportowych argumentów. Szczególnie słabo Tęcza wyglądała w ataku, gdzie osamotniony był Kewin Okoń. – Od początku meczu nie czuł się zbyt dobrze na boisku. Chciałem grać kontratakiem, stąd taktyka z jednym napastnikiem – wyjaśnia Henryk Kamiński, trener Tęczy.
Bohaterem całego meczu został Łoś, który po przerwie skompletował hat-tricka. Najpierw w 72 min przechwycił piłkę i sam wykończył akcję, a później w 85 min strzałem z 10 m nie dał szans Krupie. – Początki zawsze są trudne. Wszystkie bramki straciliśmy po naszych błędach. Gdybyśmy dotrwali przy bezbramkowym remisie do przerwy, to ten mecz mógłby się dla nas lepiej ułożyć. Powiedziałem chłopcom, że przegraliśmy bitwę, ale wojna jest jeszcze do wygrania. Zostało nam jeszcze czternaście spotkań i wierzę, że uda nam się utrzymać w lubelskiej klasie okręgowej. Ten zespół ma potencjał – powiedział Henryk Kamiński.
GKS Niemce – Tęcza Bełżyce 3:0 (1:0)
Bramki: Łoś (23, 72, 85).
Niemce: Boguta – Dzyr, Ł. Snopkowski, Olek, Bekier, Mierzwa, Latek, Bogusław (70 Kubera), Widyński (60 Sokołowski), Łoś, Szkutnik (70 Flisiak).
Tęcza: Krupa – Szacoń, Młyniec, Pietraś, Pyśniak, Suski, Fiuk, K. Okoń (83 Tarczyński), Wasil, Iwaniak (57 Pomorski), Szczecki.
Żółte kartki: Widyński – Iwaniak. Sędziował: R. Kalinowski. Widzów: 100.
Pozostałe wyniki
MKS Ruch Ryki – POM Iskra Piotrowice 3:1 (1:0)
Bramki: Gransztof (38), W. Kępka (65, 72) – Baran (53).
Ryki: A. Kępka (57 Mróz) – Łukasik, Prządka, Przybysz, Leonarcik, Cieślak, Wasilewski, Lipiec (67 Darnia), Gransztof, S. Kryczka (61 Frączek), W. Kępka.
POM: Tracz – Michał Ostrowski, Jarmuł, Styżej, Maciej Ostrowski (46 Klimkiewicz), Zając (85Kaczmarczyk), Kiedrzynek ( 65Korba), K. Orłowski, K. Ostrowski (75 Gil), Fularski, Baran.
Żółte kartki: Leonarcik, Wasilewski – Baran. Sędziował: Ciupek. Widzów: 300.
Granit Bychawa – Piaskovia Piaski 0:0
Granit: Małecki – Gajur, Cioch, Piwnicki, Styk, T. Flis, Olesiński, Sobkowicz, Walęciuk, Różycki (70 S.Flis), Pietrzak (81 Gorczyca).
Piaskovia: Kurzępa – Ręba, Olender, Muda (58 Szyndler), M. Ziętek (58 Duda), Strug (70 Słowik), Czarnecki, Farotimi, Gawrylak, T. Szklarz, P. Ziętek.
Żółte kartki: Farotimi, Olender. Sędziował: Chmielik. Widzów: 50.
Tajfun Ostrów Lubelski – KS Dąbrowica 1:4 (0:2)
Bramki: Czerniak (75) – Aftyka (15), Lipski (45, 55), Bednarski (80).
Tajfun: Witkowski – Sypniewski (75 Dawid Maleszyk), Damian Maleszyk I (76 Korol), Łupkowski, Dawid Budzyński I, Czerniak, Golda, K. Borówka, Dawid Budzyński II (70 Matczuk), Szymański, Damian Maleszyk II.
Dąbrowica: Koleniec – Wej, Baran, Prasnal, Bicki, Sekrecki (85 Robert Chmura), Grabarek, Aftyka, Lis (55 Leszcz), Lipski, Bednarski (87 Wysmulski).
Żółte kartki: Dawid Maleszyk, Damian Maleszyk I, Damian Maleszyk II – Bicki, Lipski. Sędziował: Kot. Widzów: 70.
Perła Borzechów – Stal Poniatowa 2:5 (0:3)
Bramki: Wójcik (54 z karnego), Skiba (70) – Wyroślak (8), Pikuła (14), Orzeł (18), Miazga (90+1), Czarnecki (90+2).
Perła: Radzewicz – Taramarz, D. Trzeciak, Skiba, Kostrzewski, M. Trzeciak, Zieliński (46 R. Paszkowski), Wójcik, Baran, H. Poleszak, S. Paszkowski.
Stal: Piłat – Orzeł, Pyda, D. Wojnicki (90 Frączek), Wegorowski, Pikuła, Wawer, Radziejewski (65 Miazga),Parada (72 Charmast), Czarnecki, Wyroślak (77 Strug).
Żółte kartki: Skiba, M. Trzeciak – Węgorowski, Pikuła, Wawer, Radziejewski, Parada. Sędziował: M. Kalinowski. Widzów: 350.
Orły Kazimierz – Płomień Trzydnik Duży 2:1 (0:1)
Bramki: Dusiński (72), Miroński (90) – Żerdecki (21).
Orły: Karaś – Stolarek, Dusiński, Dryk, Żybura, Lipnicki (39 Berliński), Kowalik (46 Szczypa), Grykałowski, Matyjaszek (46 Kleszczyński), Miroński, Koza.
Płomień: Bieniek – Szostak, Błądek, Pajor (75 Nowak), Gorczyca, Szypuła, Pokwapisz, Sołtys, Żerdecki, Fiut, Miler (69 Porzuc).
Żółte kartki: Kowalik, Dusiński, Berliński, Kleszczyński – Miler, Szypuła. Czerwona kartka: Pokwapisz (90 min za faul). Sędziował: Kosior. Widzów: 100.
LKS Wierzchowiska – Wisła II Puławy 0:4 (0:4)
Bramki: Sołdecki (2, 23, 35), Jóźwicki (40).
Wierzchowiska: P. Hajkowski – Sowiński, Nowaczewski, Kozak, Mazur, Kaliszak, Damian Jarosz (46 Dąbrowski), Paweł Powęzka (50 Kwiatkowski), Iżycki (60 Dominik Jarosz), Belczarz (75 Piotr Powęzka), Witkowski.
Wisła II: Baranowski – Wrzesiński, Kochanowski, Jaroszek, Mazurek (65 Jakóbczyk), Popiołek, Dudkowski (80 Piasek), Dębiec (46 Kusal), Sołdecki, Kursa, Jóźwicki (75 Szczypa).
Żółte kartki: Piasek. Sędziował: Marciniak. Widzów: 120.