Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
Derby województwa lubelskiego nie dostarczyły spodziewanych emocji – Górnik Łęczna pewnie pokonał AZS PSW Biała Podlaska i umocnił się na pozycji wicelidera.
Oba zespoły mają w tym sezonie diametralnie różne cele, więc końcowy wynik nie jest zaskoczeniem. Przyjezdne należy jednak pochwalić, bo walczyły bardzo ambitnie z dużo silniejszym rywalem.
Mecz ustawił gol z 28 minuty – Emilia Zdunek wykończyła składną akcję całego zespołu i dała górniczkom prowadzenie. W kolejnych minutach gospodynie dalej dominowały, ale nie przekładało się to na dogodne sytuacje. Przyjezdne próbowały kontratakować i czasami udawało im się stworzyć zagrożenie pod bramką Klaudii Kowalskiej.
Najbliżej gola była Krystyna Kusiak, ale jej strzał dobrze obroniła bramkarka z Łęcznej. Emocje w tym spotkaniu mogły zakończyć się w 70 min, ale Zdunek zmarnowała rzut karny. Przy jej uderzeniu znakomicie zachowała się Aleksandra Brzezina. Doświadczona snajperka zrehabilitowała się jednak kilka minut później, kiedy ładnym strzałem ustaliła wynik meczu. (kk)
Górnik Łęczna – AZS PSW Biała Podlaska 2:0 (1:0)
Bramki: Zdunek (28, 78).
Górnik: Kowalska – Dyguś, Hajduk, Górnicka, Kwietniewska, Marszewska (70 Jaszek), Grzywińska, Zdunek, Kamczyk (85 Noras), Jędrzejewicz (60 Zawistowska), Sznyrowska (81 Parczewska).
AZS PSW: Brzezina – Sosnowska, Kuciewicz, Edel, Michalska, Wołos, Cieśla, Gąsieniec, Kusiak (83 Niedbała), Mikołajczyk (59 Michalska), Wiatrzyk (60 Puk).
Żółta kartka: Kamczyk. Sędziowała: Czerska-Kurek. Widzów: 70.
