Przerwa zimowa piłkarzy Górnika jest wyjątkowo długa - rozpoczęła się 24 listopada, a zakończy 11 stycznia.
Mecze kontrolne łęcznianie mieli rozpocząć od konfrontacji 31 stycznia z KSZO Ostrowiec. To spotkanie zostało jednak przełożone na 14 lutego, gdyż 2 lutego kierownikowi drużyny Mirosławowi Budce udało się załatwić sprawdzian z Legią w Warszawie. O takim przeciwniku marzy chyba każdy. - Później mamy dwa wolne terminy: 4 i 7 lutego - wyjaśnia Mirosław Budka. - Właśnie jestem w trakcie ustaleń. Myślę, że w tym czasie zmierzymy się na wyjeździe z Cracovią. To też atrakcyjny rywal, występujący w ekstraklasie.
Potem - 11 lutego, podopieczni Wojciecha Stawowego zmierzą się w Łęcznej z Hetmanem Zamość i po trzech dniach, również u siebie, ze wspomnianym KSZO. - Zgrupowanie w Turcji mamy zaplanowane od 16 do 25 lutego - dodaje kierownik. - Jesteśmy już blisko dogrania wszystkich szczegółów. Mamy przebywać w miejscowości Side. Firma, która organizuje nam ten wyjazd, gwarantuje trzech sparingpartnerów. Mają to być jak najmocniejsi rywale.
Po powrocie do domu Górnik 28 lutego zagra jeszcze na własnym ze Stalą Stalowa Wola oraz 4 marca z Mazurem Karczew. Ostatnim sprawdzianem (7 marca) przed ligą będzie wyprawa do Kielc, na mecz z Koroną. Z tym zespołem, też walczącym o ekstraklasę górnicy grali już dwukrotnie.
Wciąż jednak nie wiadomo, kto, razem z pierwszym trenerem, będzie przygotował łęczyńską ekipę do sezonu. Skład osób, które miałyby stworzyć nowy sztab szkoleniowy, dalej trzymany jest w tajemnicy. Wiadomo jedynie, że Wojciech Stawowy zaprosił do współpracy profesora Jana Chmurę, fizjologa, wcześniej związanego między innymi z Odrą Wodzisław i Koroną Kielce.
- Warunki kontraktu zostały już wynegocjowane, ale podpisanie dokumentu jeszcze nie nastąpiło - potwierdza prof. Jan Chmura i wyjaśnia:
- Będę pełnił funkcję fizjologa w zespole, ale nie będę prowadził zajęć W tej chwili pracuję nad przygotowaniem optymalizacji obciążeń dla poszczególnych zawodników. W Łęcznej nie będę przebywał na co dzień, bo nie ma takiej potrzeby. Jednak cały czas będę miał kontakt z zespołem. Można to nawet nazwać permanentną konsultacją, z piłkarzami i sztabem szkoleniowym. W Górniku pojawię się w styczniu, kiedy rozpoczną się przygotowania do rundy wiosennej.