Po raz pierwszy Polka triumfowała we French Open w 2020 roku, a po dwóch latach powtórzyła ten sukces. Iga Świątek pokonała w sobotę w finale Rolanda Garrosa, bez straty seta, Amerykankę Cori Gauff
Wyczyn numer "jeden" światowego rankingu jest tym większy, że raszynianka kontynuuje imponującą, nieprzerwaną serię zwycięstw - ma ich już 35 na koncie. Wyrównała tym samym najlepszy wynik w XXI wieku. Tyle samo wygranych zgromadziła w 2000 roku Venus Williams ze Stanów Zjednoczonych. Iga Świątek potrzebuje jeszcze tylko jednego triumfu, żeby poprawić ten wynik.
Zanim jednak ponownie wyjdzie na kort, będzie miała czas na świętowanie swojego sukcesu. W sobotę najlepsza obecnie tenisistka na świecie potwierdziła znakomitą dyspozycję i pewnie pokonała młodziutką, bo zaledwie 18-letnią Amerykankę Cori Gauff w dwóch setach - 6:1, 6:3. Już po tych rezultatach widać, że Polka zdominowała rywalizację na paryskiej "mączce".
Warto dodać, że w tym roku Iga Świątek kolekcjonuje trofea za trofeami. Wygrała już na kortach w Dosze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie i Rzymie.