Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Punkt wywalczony w Otwocku to w głównej mierze zasługa zamojskiego bramkarza Jakuba Skrzypca, który bronił w sytuacjach wręcz dwustuprocentowych.
Gdyby do jego dyspozycji dostroili się zawodnicy z pola Hetman mógłby sięgnąć po zwycięstwo. Remis, ze wskazaniem na Start, powinien dać szkoleniowcom sporo do myślenia.
Hetman rozpoczął obiecująco. W 6 min bliski powodzenia był szarżujący pod bramką Startu Marek Piotrowicz, po jego strzale piłka minęła słupek. W kolejnej akcji swojej szansy szukał Igor Migalewski, Dawid Bułka nie dał się jednak zaskoczyć. Po dobrym początku Hetman spuścił z tonu. Gospodarze przejęli inicjatywę i dość szybko zaczęli zagrażać bramce Jakuba Skrzypca.
Doskonałych sytuacji nie wykorzystali Okafar-Agu, który uderzył niecelnie, z kolei Jan Endzelm nie zdołał pokonać zamojskiego golkpera. Rozgrzany Skrzypiec brylował w bramce. W 34 popisał się efektowną paradą po strzale Okafara-Agu.
Po zmianie stron Start przejął inicjatywę. Na szczęście okresu przewagi nie zdołał wykorzystać były ligowiec Sebastian Kęska, którego strzał w instynktowny sposób wybronił Skrzypiec. Na sześć minut przed końcowym gwizdkiem piłkę meczową miał na nodze Tomasz Twardawa. Popularny "Twardy” nie zdołał jednak skierować piłki do siatki.
- Nie ma co ukrywać, że rozegraliśmy słabe spotkanie - oceniał po ostatnim gwizdku II trener Hetmana Zbigniew Pająk. Aż nadto widoczny w zamojskiej drużynie był brak napastników. Ani Igor Migalewski, przekwalifikowany przymusowo z pomocnika, ani wprowadzony po zmianie stron Jakub Polniak, nie zdołali stworzyć sobie klarownej sytuacji.
- Zabrakło również Jakuba Cieciury, to jeden z motorów napędowych poczynań ofensywnych. Przeszkodziły sprawy formalne przy rejestracji zawodnika. Kuba, wraz z Mielniczukiem i Habianem będą mogli wystąpić w meczu z Nidą - mówią szkoleniowcy Hetmana.
Gdyby do jego dyspozycji dostroili się zawodnicy z pola Hetman mógłby sięgnąć po zwycięstwo. Remis, ze wskazaniem na Start, powinien dać szkoleniowcom sporo do myślenia.
Hetman rozpoczął obiecująco. W 6 min bliski powodzenia był szarżujący pod bramką Startu Marek Piotrowicz, po jego strzale piłka minęła słupek. W kolejnej akcji swojej szansy szukał Igor Migalewski, Dawid Bułka nie dał się jednak zaskoczyć. Po dobrym początku Hetman spuścił z tonu. Gospodarze przejęli inicjatywę i dość szybko zaczęli zagrażać bramce Jakuba Skrzypca.
Doskonałych sytuacji nie wykorzystali Okafar-Agu, który uderzył niecelnie, z kolei Jan Endzelm nie zdołał pokonać zamojskiego golkpera. Rozgrzany Skrzypiec brylował w bramce. W 34 popisał się efektowną paradą po strzale Okafara-Agu.
Po zmianie stron Start przejął inicjatywę. Na szczęście okresu przewagi nie zdołał wykorzystać były ligowiec Sebastian Kęska, którego strzał w instynktowny sposób wybronił Skrzypiec. Na sześć minut przed końcowym gwizdkiem piłkę meczową miał na nodze Tomasz Twardawa. Popularny "Twardy” nie zdołał jednak skierować piłki do siatki.
- Nie ma co ukrywać, że rozegraliśmy słabe spotkanie - oceniał po ostatnim gwizdku II trener Hetmana Zbigniew Pająk. Aż nadto widoczny w zamojskiej drużynie był brak napastników. Ani Igor Migalewski, przekwalifikowany przymusowo z pomocnika, ani wprowadzony po zmianie stron Jakub Polniak, nie zdołali stworzyć sobie klarownej sytuacji.
- Zabrakło również Jakuba Cieciury, to jeden z motorów napędowych poczynań ofensywnych. Przeszkodziły sprawy formalne przy rejestracji zawodnika. Kuba, wraz z Mielniczukiem i Habianem będą mogli wystąpić w meczu z Nidą - mówią szkoleniowcy Hetmana.
Start Otwock - Hetman Zamość 0:0
SKŁADY
Hetman: Skrzypiec - Sękowski, Wolański, Wachowicz, Chałas - Mikołajek (46 Turczyn), Kiema, Twardawa, Piotrowicz, Margol (46 Polniak, 90 Sawa) - Migalewski.
Start: Bułka - Tokaj, Karaś, Szwed, Nowotka, Kęska (86 Kęsek), Warszawski, Endzelm (75 Skonieczny), Kuźmińczuk (70 Wysocki), Choinski, Okafor-Agu.
Żółte kartki: Margol, Migalewski (H).
Sędziował: Maciej Mądzik (Świętokrzyski ZPN).
SKŁADY
Hetman: Skrzypiec - Sękowski, Wolański, Wachowicz, Chałas - Mikołajek (46 Turczyn), Kiema, Twardawa, Piotrowicz, Margol (46 Polniak, 90 Sawa) - Migalewski.
Start: Bułka - Tokaj, Karaś, Szwed, Nowotka, Kęska (86 Kęsek), Warszawski, Endzelm (75 Skonieczny), Kuźmińczuk (70 Wysocki), Choinski, Okafor-Agu.
Żółte kartki: Margol, Migalewski (H).
Sędziował: Maciej Mądzik (Świętokrzyski ZPN).
