Podziałem punktów zakończyło się wyjazdowe spotkanie radzyńskich Orląt z Wierną Małogoszcz. Podopieczni Marka Majki remis uratowali w 90. minucie meczu.
Goście remis uratowali już w doliczonym czasie gry, dlatego Marek Majka mógł odetchnąć z ulgą. - Ten rezultat uważam za sprawiedliwy - stwierdził szkoleniowiec.
Kłopoty kadrowe to już niemal znak firmowy Cezarego Ruszkowskiego. - Nie mogłem skorzystać z siedmiu zawodników - żalił się trener miejscowych. Ale i opiekunowi radzynian nie brakowało zmartwień, bo ze względu na kłopoty zdrowotne nie mogli wybiec na boisko Jarosław Pacholarz, Rafał Borysiuk i Paweł Pliszka (wszedł dopiero po przerwie), a Dawid Neścior zrobił to, mimo że był kontuzjowany.
Orlęta przyzwyczaiły już do tego, że potrafią grać najprostszą piłkę, czyli posyłać dalekie wykopy do biegających z przodu napastników. Dlatego ładne akcje i strzały radzynian można było policzyć na palcach jednej ręki. Znacznie groźniejsza była natomiast Wierna. W 12 min po dośrodkowaniu Mateusza Kleszcza Jacek Kubicki ładnie uderzał głową. Ten sam zawodnik w 19 min powinien już kopnąć do siatki, ale zamiast tego trafił w Krzysztofa Stężałę. A w 23 min bliski powodzenia był Dominik Grzyb. Do tego golkipera Spomleku niepokoili jeszcze przed przerwą Paweł Bień oraz Mateusz Kleszcz. Jedyną riposta gości był strzał Marcina Chyły nad poprzeczką.
Gospodarze dopięli swego na początku drugiej części, kiedy po niefortunnej interwencji Daniel Szewc pokonał Stężałę. To wreszcie obudziło radzynian. Sygnał do odrabiania strat dał strzałem z rzutu wolnego Chyła. A później szczęścia jeszcze próbowali Damian Panek oraz Krzysztof Butryn. I kiedy wydawało się, że Wierna dowiezie trzy punkty do końca, w drugiej minucie doliczonego czasu Pliszka wrzucił piłkę w pole karne, a po będzie Przemysław Pałysa i Bienia ten drugi wpakował głową futbolówkę do własnej bramki.
Wierna Małogoszcz - Orlęta Spomlek Radzyń Podl. 1:1 (0:0)
1:0 - Szewc (48 samobójcza), 1:1 - Bień (90+2 samobójcza)
SKŁADY
Wierna: Pałys - Kwaśniewski, Bętkowski, Bień, Piotrowski, Stanek (77 Hajduk), Grzyb, Trybek (88 Wątor), Kubicki, Kita, Mateusz Kleszcz (81 Kowalski).
Orlęta: Stężała - Ślusarczyk, Pietroń, Ptaszyński, Iwan (79 Łuczyński), Chyła, Kaczorowski, Butryn, Szewc (51 Pliszka), Neścior (46 Osiak), Panek.
Żółte kartki: Stanek, Piotrowski, Kwaśniewski, Kubicki, Kita (W) - Ślusarczyk, Panek, Butryn (O). Sędziował: Sławomir Pipczyński (Radom). Widzów: 200.
(ogor)