Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
fot. dw
Beniaminkowi Ekstraligi przyjdzie zmierzyć się z mistrzem Polski Budowlanymi Łódź S.A. oraz z czwartą i piątą drużyną minionego sezonu czyli Arką Gdynia i Pogonią Siedlce.
Taka decyzja zapadła na posiedzeniu zarządu Polskiego Związku Rugby. Lublinianie występować będą w grupie A. W grupie B zagrają: Lechia Gdańsk, Ogniwo Sopot, Orkan Sochaczew i Juvenia Kraków. – Przydział zespołów do poszczególnych grup odbył się na zasadzie uwzględnienia rankingu z poprzedniego sezonu – tłumaczy Jacek Zalejarz, prezes Budowlanych Lublin.
– Będziemy mierzyć się z silnymi zespołami, nikogo się jednak nie obawiamy. Jesienne rozgrywki w Ekstralidze, jako beniaminek, traktujemy jako możliwość ogrania i sprawdzenia w jakim miejscu jesteśmy pod względem umiejętności sportowych.
Podział Ekstraligi na grupy to efekt zmian w systemie rozgrywek najwyższej ligi w Polsce. Polski Związek Rugby zdecydował się przejść z systemu jesień – wiosna, na wiosna – jesień. Rozgrywki jesień 2016 będą rundą wstępną do sezonu 2017, w którym w listopadzie przyszłego roku wyłoniony zostanie mistrz Polski.
W tym roku zaś poznamy jedynie zdobywcę Pucharu Polski. O to trofeum zmierzą się dwa najlepsze zespoły z każdej z grup (A i B). Wcześniej, w każdej z nich zespoły spotkają się dwukrotnie, na zasadzie mecz – rewanż. Na podstawie osiągniętych wyników drużyny zostaną sklasyfikowane w swoich grupach, a następnie powstanie wspólna klasyfikacja obu grup. Warto dodać, że jesienią żaden zespół nie spadnie z ligi.
I na podstawie końcowego rankingu rundy wstępnej zostanie ułożony terminarz na sezon 2017. W nim rozegrane zostaną dwie serie spotkań: wiosenna i jesienna. Druga będzie rundą rewanżową. Ostatnim etapem rozgrywek będzie faza finałowa czyli walka o poszczególne miejsca w Ekstralidze: miejsce 1 (zagrają zespoły z 1 i 2 pozycji), 3 (3 i 4), 5 (5 i 6) i 7 (7 i 8). – O 5 i 7 lokatę drużyny zmierzą się na boisku wyżej sklasyfikowanego po rundzie rewanżowej.
– Niewykluczone, że gospodarza finału Ekstraligi i meczu o brązowy medal wyłonimy na zasadzie konkursu. W praktyce może się okazać, że takie spotkanie może zostać rozegrane na neutralnym boisku, jeśli żaden z zainteresowanych zespołów nie będzie zdecyduje się na chęć jego organizacji – mówi Zalejarz. – Pewne jest jednak to, że o każdą pozycję ma być rozegrany tylko jeden mecz.
Z Ekstraligi spadnie do I ligi zespół, który na koniec zajmie ostatnie miejsce (8). Swoje mecze Budowlani Lublin rozgrywać będą na bocznym boisku Areny Lublin. Większość treningów odbywać się będzie na boisku przy ul. Krasińskiego. – Docelowo przeprowadzimy się na ul. Magnoliową. Niebawem ma nastąpić odbiór nowo wybudowanego boiska – zapewnia prezes lubelskiego klubu.
Już w czwartek lubelski beniaminek rozpocznie przygotowania do rozgrywek Ekstraligi. Zespół poprowadzi były zawodnik Budowlanych Stanisław Więciorek.
