

Polski Cukier AZS UMCS Lublin rozpoczął ćwierćfinałową serię play-off od wyraźnej porażki z PolskąStrefąInwestycji Enea AJP Gorzów Wielkopolski. Zapraszamy się do zapoznania z pomeczowymi wypowiedziami bohaterów sobotniej rywalizacji.

Ewelina Śmiałek (koszykarka PolskiejStrefyInwestycji Enea AJP Gorzów Wielkopolski)
Starałyśmy się w pełni trzymać naszych założeń. Wiedziałyśmy, że w play-off jeden mecz może przeważyć o dalszych rozgrywkach. W rundzie zasadniczej nie wszystko poszło po naszej myśli, więc chciałyśmy tu zostawić serce na parkiecie. Będziemy starały się przedłużyć tą dobrą serię.
Dariusz Maciejewski (trener PolskiejStrefyInwestycji Enea AJP Gorzów Wielkopolski)
- Ewelina zagrała dzisiaj fantastycznie przeciwko Miškinienė, moim zdaniem najlepszemu centrowi w polskiej lidze. Nie zawsze się zdarza, żeby zespół zrealizował wszystko nad czym pracował w ostatnim mikrocyklu. Byliśmy zdeterminowani, skuteczni i skoncentrowani na tym, nad czym pracowaliśmy i stąd to zwycięstwo. Znowu zobaczyłem u dziewczyn radość z tego, co robią na boisku.
Stella Johnson (koszykarka Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin)
- Popełniłyśmy zbyt wiele strat i to nam najbardziej przeszkodziło. Nie chroniłyśmy piłki tak, jak powinniśmy i jak robiłyśmy to w poprzednich meczach z Gorzowem. To był główny powód naszej porażki. Musimy to w niedzielę poprawić.
Karol Kowalewski (trener Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin)
Zespół z Gorzowa zagrał zdecydowanie lepsze spotkanie od nas i zasłużenie ten mecz wygrał. 26 strat u siebie, karygodne decyzje w ataku i w defensywie też nam pewne rzeczy przez to uciekały. Sami sobie podcinaliśmy skrzydła, ale to jest play-off, trzeba grać do trzech wygranych. To był pierwszy mecz, oczywiście bardzo ważny, ale trzeba jak najszybciej wyciągnąć lekcję, żeby w niedzielę wygrać
