Dwunastu koszykarzy Startu uczestniczyło w piątkowym teście wytrzymałościowym. Teraz zawodnicy będą ćwiczyli indywidualnie, a kolejny wspólny trening, otwierający przygotowania do I-ligowego sezonu, zaplanowano na 3 sierpnia.
Zawodnik przez sześć lat przebywał w USA, uczestnicząc w uniwersyteckich rozgrywkach, a po powrocie do rodzinnego Lublina zamierza spróbować sił w naszej pierwszej lidze. Trener Dominik Derwisz chce, aby Mrozik częściej występował na pozycji rozgrywającego, chociaż mierzący 194 cm koszykarz z powodzeniem może też rywalizować na pozycjach nr 2 i 3.
Dzień wcześniej na bieżni Startu zaprezentował się Jacek Olejniczak, który z lubelskim klubem uzgodnił wszystkie warunki kontraktu. - Podpis to tylko formalność - powiedział center. - Z mojej strony już nic się nie zmieni i niedługo wszystkie kwestie powinny być załatwione.
Obok Jacka pod koszem będzie walczył Łukasz Kwiatkowski, który przyjechał na pierwsze spotkanie z trenerem Derwiszem (zastąpił Piotra Karolaka). Zespół oficjalnie poznał pierwszego szkoleniowca i jego asystenta Arkadiusza Pelczara. - Wszyscy zawodnicy otrzymali harmonogram treningów - poinformował Dominik Derwisz.
- Do 3 sierpnia będą ćwiczyli sami, a później zaczniemy wspólne przygotowania do sezonu. 18 sierpnia powinniśmy wyjechać na dziesięciodniowe zgrupowanie. Obóz miał być w Zamościu, ale okazało się, że są problemy z wynajęciem hali, dlatego musimy pomyśleć o innym miejscu. Decyzja jeszcze nie zapadła.
Szkoleniowiec zapowiedział, że obecny kształt drużyny raczej się nie zmieni. - Uważam, że dokonaliśmy koniecznych uzupełnień składu, a mając na uwadze możliwości finansowe, jestem zadowolony z doboru zawodników - dodał trener Startu.
- Konsekwentnie realizowaliśmy plan. Myśleliśmy o większej sile pod koszami i udało się pozyskać środkowych. Potrzebowaliśmy snajpera i mam nadzieję, że Tomek Celej spełni nasze oczekiwania. Liga oczywiście wszystko zweryfikuje. Jeżeli byłyby do dyspozycji dodatkowe środki, wówczas rozejrzelibyśmy się za jeszcze jednym rozgrywającym.
Przypomnijmy, że Celej podpisał kontrakt ze Startem, ale ma zgodę na ewentualne rozmowy ze Zniczem Jarosław, którego barwy reprezentował w poprzednim sezonie.
Na razie trenerzy nie mogą liczyć na Bartosza Borkowskiego. Ten zawodnik w minionym tygodniu miał operowane kolano i w tej chwili trudno przewidzieć, jak długo potrwa rehabilitacja. Na piątkowym spotkaniu zabrakło Artura Bidyńskiego, ale była to usprawiedliwiona nieobecność. Do szerokiej kadry włączono klubową młodzież.