W trzeciej rundzie Pucharu Polski podopieczni Piotra Karolaka zmierzą się jutro o godz. 20 z Budimpex Polonią Przemyśl
Podopieczni Piotra Karolaka do tej pory wygrali zaledwie dwa spotkania, a czterokrotnie opuszczali parkiet ze spuszczonymi głowami.
Sytuacji nie ułatwia plaga kontuzji. Kilka spotkań w tym sezonie opuścił już Mateusz Wiśniewski. Skrzydłowy Novum wprawdzie w niedzielę wrócił na parkiet, ale spisał się fatalnie i opuścił boisko za pięć przewinień już po siedmiu minutach. Wciąż nie trenują natomiast Bartłomiej Karolak i Patryk Gospodarek. Pierwszy ma problem z ręką, a drugi skręcił kostkę.
Jutro podopieczni Piotra Karolaka będą mieli okazję do poprawienia swoich humorów, bo w trzeciej rundzie Intermarche Basket Cup zmierzą się z pierwszoligową Budimpex Polonią Przemyśl.
Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji będzie zespół z Podkarpacia, który ma w swoim składzie doświadczonych ligowców – Tomasza Przewrockiego, Artura Mikołajko i Grzegorza Kukiełkę.
W strefie podkoszowej rządzi natomiast 20-letni Dariusz Wyka. – Nie patrzymy na rywali, bo mamy wystarczająco dużo swoich problemów – dodał Rafał Ziemoląg.
Początek meczu został zaplanowany na godz. 20 w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich.