Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Adam Myśliwiec (z lewej) powalczy dziś na parkiecie w Piasecznie (MACIEJ KACZANOWSKI)
Rozgrywki drugiej ligi w tym sezonie zostały okrojone do zaledwie dziesięciu zespołów. Ta decyzja Polskiego Związku Koszykówki sprawiła, że nie ma w nich spotkań, które nie są ważne.
W pierwszej kolejce Novum Lublin pokonało Wisłę Kraków 78:66. Prawdziwą siłę zespołu Piotra Karolaka poznamy dopiero dziś, kiedy lublinianie zagrają na wyjeździe z PWiK Piaseczno.
– To rywal z zupełnie innej półki, niż "Biała Gwiazda”. Piaseczno w poprzednim sezonie do samego końca walczyło o awans do pierwszej ligi, a przegrało dopiero po dramatycznych barażach – wyjaśnia Rafał Ziemoląg, drugi trener Novum.
Sobotni rywal lublinian w pierwszej kolejce mocno rozczarował. Drużyna dobrze znanego w Lublinie, Teodora Mołłowa przegrała 95:100 z Turem Bielsk Podlaski.
– Każdy zespół bułgarskiego trenera stawia na szybki atak. W poprzednim sezonie był on znakiem firmowym Piaseczna. Naszą odpowiedzią na to jest solidna defensywa, dzięki której wygraliśmy z Wisłą – tłumaczy Ziemoląg.
Zadowolony ze swojej postawy w Krakowie może być Adam Myśliwiec. 22-latek rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Na boisku przebywał zaledwie przez 20 minut, ale w tym czasie zdążył zapisać na swoim koncie 13 punktów.
– Adam w Krakowie zagrał dobre zawody, ale boisko opuścił przedwcześnie z powodu pięciu fauli. Zarówno on, jak i Sergiusz Prażmo muszą przestawić się na drugoligowe granie i sędziowanie. Tu arbitrzy często odgwizdują faule, które na pierwszym froncie uchodzą płazem – wyjaśnia Ziemoląg.
Dla Myśliwca sobotni mecz będzie miał szczególne znaczenie. Lubelski skrzydłowy w poprzednim sezonie reprezentował barwy Wikany-Startu. "Czerwono-czarni” nie dogadali się z nim, dlatego przed sezonem ćwiczył z PWiK Piaseczno.
Obie strony nie znalazły jednak wspólnego języka, a Adam ostatecznie wylądował w Novum Lublin. Niepewny jest występ jego starszego brata, Dawida, który w minionym tygodniu skarżył się na wybitego palca.
I LOVE LBN JUŻ DZIŚ
Dziś od godz. 11 na boiskach Akademickiego Ośrodka Sportowego w Lublinie zostanie rozegrany turniej koszykówki ulicznej I Love LBN Cup.
– To ostatnia okazja, aby pograć w basket na świeżym powietrzu. Dla najlepszych drużyn przewidzieliśmy atrakcyjne nagrody – mówi Michał Pogoda, jeden z organizatorów zawodów.
Aby wziąć udział w imprezie należy zgłosić swoją drużynę poprzez wysłanie formularza rejestracyjnego na adres backstage-agencja@o2.pl. Wpisowe wynosi 60 zł od drużyny. Zespół może liczyć maksymalnie czerech zawodników.
– To rywal z zupełnie innej półki, niż "Biała Gwiazda”. Piaseczno w poprzednim sezonie do samego końca walczyło o awans do pierwszej ligi, a przegrało dopiero po dramatycznych barażach – wyjaśnia Rafał Ziemoląg, drugi trener Novum.
Sobotni rywal lublinian w pierwszej kolejce mocno rozczarował. Drużyna dobrze znanego w Lublinie, Teodora Mołłowa przegrała 95:100 z Turem Bielsk Podlaski.
– Każdy zespół bułgarskiego trenera stawia na szybki atak. W poprzednim sezonie był on znakiem firmowym Piaseczna. Naszą odpowiedzią na to jest solidna defensywa, dzięki której wygraliśmy z Wisłą – tłumaczy Ziemoląg.
Zadowolony ze swojej postawy w Krakowie może być Adam Myśliwiec. 22-latek rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Na boisku przebywał zaledwie przez 20 minut, ale w tym czasie zdążył zapisać na swoim koncie 13 punktów.
– Adam w Krakowie zagrał dobre zawody, ale boisko opuścił przedwcześnie z powodu pięciu fauli. Zarówno on, jak i Sergiusz Prażmo muszą przestawić się na drugoligowe granie i sędziowanie. Tu arbitrzy często odgwizdują faule, które na pierwszym froncie uchodzą płazem – wyjaśnia Ziemoląg.
Dla Myśliwca sobotni mecz będzie miał szczególne znaczenie. Lubelski skrzydłowy w poprzednim sezonie reprezentował barwy Wikany-Startu. "Czerwono-czarni” nie dogadali się z nim, dlatego przed sezonem ćwiczył z PWiK Piaseczno.
Obie strony nie znalazły jednak wspólnego języka, a Adam ostatecznie wylądował w Novum Lublin. Niepewny jest występ jego starszego brata, Dawida, który w minionym tygodniu skarżył się na wybitego palca.
I LOVE LBN JUŻ DZIŚ
Dziś od godz. 11 na boiskach Akademickiego Ośrodka Sportowego w Lublinie zostanie rozegrany turniej koszykówki ulicznej I Love LBN Cup.
– To ostatnia okazja, aby pograć w basket na świeżym powietrzu. Dla najlepszych drużyn przewidzieliśmy atrakcyjne nagrody – mówi Michał Pogoda, jeden z organizatorów zawodów.
Aby wziąć udział w imprezie należy zgłosić swoją drużynę poprzez wysłanie formularza rejestracyjnego na adres backstage-agencja@o2.pl. Wpisowe wynosi 60 zł od drużyny. Zespół może liczyć maksymalnie czerech zawodników.
