Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał Ślęzę Wrocław 73:61. Świetny mecz zagrała Elin Gustavsson, która zapisał na swoim koncie 21 punktów, siedem zbiórek, cztery asysty i trzy przechwyty. Nie zaliczyła też ani jednej straty.
Krzysztof Szewczyk do tego spotkania musiał przystępować pełen obaw. Klub przed meczem wydał komunikat, że Kylee Shook, Elin Gustavsson i Veronica Burton mają problemy zdrowotne i nie uczestniczą w treningach. Ostatecznie tylko ta ostatnia nie pojawiła się w niedzielny wieczór na boisku.
Jej brak był odczuwalny, ale w jej buty świetnie weszła Dominika Fiszer. Doświadczona koszykarka rozegrała najlepszy mecz w tym sezonie zdobywając aż 15 pkt. Jeszcze lepiej spisała się Gustavsson. Szwedka zdobyła aż 21 pkt, grając momentami znakomitą koszykówkę.
Jednak, żeby ten miły obrazek nie był zbyt sielski, warto jednak dodać, że w drugiej połowie gospodynie były bardzo blisko roztrwonienia sięgającej 20 pkt przewagi. Korzystny wynik udało się jednak dowieźć do końcowej syreny.
To zwycięstwo na pewno wpłynie pozytywnie na atmosferę w zespole przed najważniejszym spotkaniem tej rundy. W sobotę Polski Cukier AZS UMCS Lublin zagra w Polkowicach z miejscowym KGHM BC. Będzie to konfrontacja aktualnego mistrza z wicemistrzem kraju.
Polski Cukier AZS UMCS Lublin – 1KS Ślęza Wrocław 73:61 (23:15, 21:10, 11:22, 18:14)
Lublin: Gustavsson 21 (1x3), Goss 15 (1x3), Fiszer 15 (1x3), Shook 12 (2x3), Ullmann 2 oraz Zięmborska 6 (2x3), Kalenik 2.
Ślęza: Nunn 14, Held 12 (2x3), Kurach 10 (1x3), Baker 8, Pyka 5 (1x3) oraz Mielnicka 8 (2x3), Stefańczyk 4, Strautmane 0.
Sędziowali: Tybor, Bieńkowski i Mikulska. Widzów: 600.