To będzie spotkanie ostatniej szansy – zwycięzca dzisiejszego meczu w Lublinie (godz. 18) awansuje do półfinału play-off, a przegrany zakończy sezon. Po niedzielnym triumfie z KS Basket 25 Bydgoszcz zespół Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin ma otwartą drogę do następnej fazy zmagań
Jedno o tej serii można powiedzieć na pewno – koszykarki obu stron grają bardzo nierówno. Co więcej, coraz bardziej odczuwają zmęczenie spowodowane intensywnym graniem. W sobotę podopieczne Krzysztofa Szewczyka dały się zdominować i przegrały 62:72. Natomiast dzień później prezentowały się lepiej i wyrwały przeciwnikowi zwycięstwo 74:71 na obcym parkiecie.
– Muszę się zgodzić z tym, że zagrałyśmy bardzo nierówno. Ten pierwszy mecz w Bydgoszczy zupełnie nam nie wyszedł. W drugim pokazałyśmy, że potrafimy się odbudować – mówi Klaudia Niedźwiedzka, skrzydłowa Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin.
Ostatnie dwa spotkania dostarczyły nam kilku cennych informacji na temat dyspozycji obu drużyn. Lublinianki ciągle mają problem ze zbiórkami (w sobotę i w niedzielę przegrały w tym względzie 29:37). W ich grze sporo było także niedokładności, a momentami wkradał się wręcz chaos. Żadna z zawodniczek nie była w stanie utrzymać swojej dyspozycji w obu tych starciach na przyzwoitym poziomie. Drużyna sporo zawdzięcza Jennifer O’Neill i Morgan Bertsch, które w niedzielę udowodniły, że mają talent do zdobywania punktów – uzbierały odpowiednio 28 i 20 „oczek”.
Bydgoszczanki swoją grę opierają w dużej części na dwóch „wieżach” – chodzi o Cierrę Burdick i Shante Evans. I o ile przynosi to wymierne efekty w postaci dużej liczby zdobywanych punktów, o tyle kosztuje to też obie koszykarki sporo sił. Basket ma również problemy ze skutecznością w rzutach z dystansu – w sobotnim meczu było to zaledwie 21 proc., a w niedzielnym 19 proc. Zadyszka, którą złapały w czwartym spotkaniu prawdopodobnie kosztowała je zwycięstwo.
– Na pewno jest dużo nerwów, bo to będzie ostatni mecz w tej serii. Mamy ogromną chęć awansu i musimy do tego spotkania podejść na spokojnie – podkreśla Klaudia Niedźwiedzka.
Początek meczu numer „pięć” pomiędzy Pszczółką Polski Cukier AZS UMCS Lublin a KS Basketem 25 Bydgoszcz zaplanowano na dzisiaj na godz. 18. Transmisję będzie można śledzić na stronie TVCOM.
===
Niemal wszystko jasne
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski uzupełnił stawkę półfinalistów play-off. W trzecim spotkaniu z Enea AZS Poznań, rozgrywanym na parkiecie rywala, wygrał 80:65, a w konsekwencji 3:0 w całej rywalizacji. Tym samym gorzowianki dołączyły do VBW Arki Gdynia i CCC Polkowice.