Zasłużone i co ważne – przekonujące – zwycięstwo odniosły w sobotę koszykarki Pszczółki Polsk Cukier AZS UMCS Lublin. Podopieczne Krzysztofa Szewczyka pokonały u siebie DGT Politechnikę Gdańską 81:63
Pierwszą kwartę śmiało można by określić mianem partii dla „koneserów ofensywny”. Oba zespoły nie miały problemów ze zdobywaniem punktów, gorzej wyglądała za to ich gra pod własnym koszem. Wynik 31:26 po 10 minutach mówi sam za siebie – obie ekipy wolały punktować niż bronić. Po stronie lublinianek prym w tym względzie wiodła rozgrywająca Alexis Peterson, a w drużynie gdańszczanek skrzydłowa Alice Nayo. Obie zapisały na swoim koncie odpowiednio 9 i 8 „oczek”.
Po ofensywnej hossie przyszła jednak bessa. Zarówno gospodynie, jak i zespół prowadzony przez Vadima Czeczuro, długo nie mógł powiększyć swojej zdobyczy. Jako pierwsze niemoc w ataku przełamały „Pszczółki”, a konkretnie Briana Day, która rozpoczęła to spotkanie w pierwszej „piątce”. Amerykanka była już w pełni dyspozycji po kontuzji z początku sezonu. Jej dobra gra była jednym z czynników, które pozwoliły akademiczkom z Lublina utrzymywać się na prowadzeniu.
Jeśli dodamy do tego, że środkowa zgarnęła do przerwy 6 piłek z tablic, to dostaniemy pełniejszy obraz sytuacji. Lublinianki dominowały na tablicach (22 do 11 w połowie meczu), przez co dostawały więcej okazji do rzutów. Z ich wykorzystywaniem radziły sobie nad wyraz dobrze – osiągnęły pułap 62 proc. skuteczności w rzutach z gry po dwóch kwartach. Goście zupełnie nie radzili sobie w defensywie, a na drugą połowę wychodzili ze znaczną stratą 22 punktów – 31:53.
Po zmianie stron oglądaliśmy więcej tego samego – „Pszczółki” bez problemów przedzierały się pod obręcz i powiększały swoje i tak już imponujące prowadzenie. Gdańszczanki szukały za to słabych punktów w defensywie rywalek. Bezskutecznie. Przed decydującą odsłoną było 68:41 dla gospodyń.
Wydarzenia boiskowe przybrały w czwartej kwarcie nieco zaskakujący obrót. Stroną dominującą były koszykarki z Gdańska. Politechnika szybko niwelowała straty, ale poniżej progu 13 punktów nie zeszła. Widać było, że podopieczne Krzysztofa Szewczyka rozluźniły się i nie grały już na tak wysokich obrotach jak wcześniej. Ostatecznie jednak spokojnie wygrały 81:63.
===
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – DGT Politechnika Gdańska 81:63 (31:26, 22:5, 15:10, 13:22)
Pszczółka: Peterson 17, Day 10 (10 zb.), Adamowicz 17, Popović 18, Labuckiene 4 – Sklepowicz 2, Duchnowska 3, Degbeon 10, Pawłowska, Trzeciak.
Politechnika: Hudson 14, Niedźwiedzka 4, Smith 2, Bujniak 13, Nayo 12 – Haryńska 3, Ostrowska 2, Strzelczyk 2, Koc 11, Duszkiewicz.
Sędziowie: Michał Chrakowiecki, Grzegorz Czajka, Michał Pietrakiewicz.