Fot. azs.umcs.pl
Pszczółka AZS UMCS Lublin ambitnie walczyła, ale przegrała na wyjeździe z Wisłą Can-Pack Kraków 57:74.
Starcie mistrza Polski ze zdobywcą krajowego pucharu zapowiadane było jako hit 21. kolejki Tauron Basket Ligi Kobiet, ale tylko niepoprawni optymiści liczyli na to, że Pszczółka AZS UMCS Lublin będzie w stanie sprawić niespodziankę i urwać punkty Wiśle Kraków. Nic takiego jednak się nie stało. Biała Gwiazda zagrał w swoim najmocniejszym składzie, zmotywowana, żeby odnieść zwycięstwo i zająć pierwsze miejsce na koniec sezonu zasadniczego. Po dobrym spotkaniu wygrała zasłużenie 74:57.
Wbrew informacjom, jakie przekazywaliśmy przed meczem, w składzie lubelskiego zespołu zabrakło Olivii Szumełdy-Krzyckiej. Kapitan Pszczółek została co prawda wpisana do protokołu, ale trener Krzysztof Szewczyk zdecydował, że nie ma sensu ryzykować jej zdrowia i nie wpuścił jej na boisko.
Osłabione akademiczki nie zrażały się jednak. Zaczęły znakomicie. Po celnym rzucie za dwa Marty Jujki i „trójce' Leah Metcalf prowadziły 5:0. Gospodynie przez ponad dwie minuty nie potrafiły zdobyć punktu. Ale gdy to w końcu się udało, zaczęły trafiać seriami. Tak naprawdę spotkanie było wyrównane jedynie przez pół kwarty. W drugiej części Pszczółkę dopadł kryzys i Wiślaczki ze stanu 10:11 wyszły na 25:11.
Niemoc trwała jeszcze przez cztery minuty drugiej odsłony. Później lublinianki próbowały odrabiać straty. Drugą kwartę przegrały minimalnie trzema punktami, w trzeciej okazały się lepsze od rywalek. 11 „oczek” przewagi mistrzyń Polski na dziesięć minut przed końcem okazało się jednak zbyt dużym wyzwaniem. Wisła spokojnie dowiozła prowadzenie do końca, jeszcze nieznacznie powiększając rozmiary zwycięstwa.
W sobotę w ostatniej kolejce sezonu lublinianki zmierzą się na wyjeździe z Pomarańczarnią MUKS Poznań. Dzięki wygranej MKK Siedlce nad MKS Polkowice ryzyko, że rywalem Pszczółki w play-off będzie mocne Artego Bydgoszcz spadło niemal do zera. Jhasmin Player i spółkę czeka prawdopodobnie rywalizacja z ekipą z Polkowic lub Ślęzą Wrocław.
Wisła Can-Pack Kraków – Pszczółka AZS UMCS Lublin 74:57 (25:11, 18:15, 15:21, 16:10)
Wisła: Turner 18, Żurowska-Cegielska 17, Ouvina 12, Stallworth 10, Ziętara 10, Szott-Hejmej 4, Misiuk 3, B. Puter 0.
Pszczółka: Player 13, Mingo 13, Owczarzak 11, Metcalf 8, Jujka 7, Makowska 3, Dorogobuzowa 2, Grygiel 0, Poleszak 0.