Koronawirus sparaliżował koszykarskie rozgrywki na całym świecie. W Polsce wszystkie mecze koszykarzy na najwyższym szczeblu zostały zawieszone. Ten stan potrwa co najmniej do 25 marca
– Najważniejszą kwestią w momencie rozwoju epidemii koronawirusa jest zdrowie zawodników, pracowników klubów oraz kibiców. W związku z tym podjęliśmy trudną, ale konieczną decyzję o zawieszeniu rozgrywek od 12 do 25 marca włącznie. Mamy nadzieję, że po tym okresie wrócimy do rywalizacji i wszyscy razem będziemy cieszyć się ze wspaniałych koszykarskich widowisk - powiedział w oficjalnym komunikacie Radosław Piesiewicz, Prezes Energa Basket Ligi i Polskiego Związku Koszykówki. – Energa S.A. jako odpowiedzialny sponsor rozumie wyjątkową sytuację, z którą zmaga się w tej chwili cały sport, nie tylko w naszym kraju. Decyzja o zawieszeniu rozgrywek Energa Basket Ligi w tym momencie jest słuszna, w pełni popieramy działania Zarządu Polskiej Ligi Koszykówki – mówi Grzegorz Bałkowiec, Dyrektor Departamentu Marketingu Energa SA. W wyniku tej decyzji oczywiście odwołany został również zaplanowany na sobotę mecz pomiędzy MKS Startem Lublin i Treflem Sopot.
Koronawirus już mocno zaznaczył swoją obecność w koszykarskim świecie. Zawieszone zostały m.in. rozgrywki NBA. Wpływ na to miał fakt, że wirusa SARS-CoV-2 zdiagnozowano u Rudy Goberta. Zawodnik Utah Jazz to jedna z największych gwiazd ligi. Mecz Jazzmanów z Oklahoma City Thunder został odwołany tuż przed jego rozpoczęciem, w momencie kiedy koszykarze byli już gotowi do gry, a kibice zasiedli na trybunach. W Oklahomie do sytuacji wszyscy podeszli bardzo poważnie. Od razu odpowiednie służby zabrały się za wycieranie i dezynfekcję miejsc, z którymi mieli kontakt koszykarze. Graczy obu ekip natomiast zatrzymano w szatniach, aby poddać odpowiednim procedurom.
Wszystkie rozgrywki zawiesiła również FIBA oraz Euroliga. Koronawirusa wykryto także u jednego z koszykarzy Realu Madryt. W związku z tym kwarantannie zostali poddani wszyscy członkowie „Królewskich”, w tym również piłkarze Realu. Oznacza to, że ekipa z Madrytu nie weźmie udziału w spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Manchesterowi City, które jest zaplanowane na 17 marca.