Ekipy z czołówki zaczynają tracić punkty, więc „czerwono-czarni” powinni to wykorzystać
Ostatnie wyniki są rzeczywiście mocno zaskakujące. W poprzedniej kolejce punkty zgubiły zespoły Asseco Arka Gdynia oraz Polskiego Cukru Toruń. Ci pierwsi przegrali z PGE Spójnią Stargard, a ci drudzy sensacyjnie ulegli Legii Warszawa, jednej z najsłabszych drużyn w lidze. Przed Startem Lublin jest więc realna szansa na poprawienie swojej pozycji w tabeli. Przypomnijmy, że podopieczni Davida Dedka z ostatnich czterech spotkań przegrali aż trzy i osunęli się na czwarte miejsce w tabeli. Powodów do niepokoju nie ma, bo w większości przegrane zostały poniesione w konfrontacjach ze znacznie bogatszymi przeciwnikami. Teraz jednak Start czeka seria spotkań, w których będą faworytami. Myśląc o czymś więcej, niż tylko pierwszej rundzie play-off trzeba takie spotkania wygrywać.
W poniedziałek do Lublina przyjedzie HydroTruck Radom. To zespół, który podobnie jak Start, w ostatnim czasie obniżył loty. Podopieczni Roberta Witki również przegrali trzy z czterech ostatnich meczów. Różnica jest taka, że ulegli ekipom ze środka tabeli – Spójni, Treflowi Sopot czy Śląskowi Wrocław. – Nie wolno ich lekceważyć, bo to bardzo wyrównany zespół. Ta ekipa bazuje głównie na rzutach z dystansu. W meczu ze Śląskiem zaprezentowali dobrą koszykówkę, ale trafili na świetnie dysponowanego rywala – tłumaczy David Dedek, opiekun Startu. Niekwestionowanym liderem HydroTrucku jest Obie Trotter. Amerykanin dał się poznać w Polsce z występów w Toruniu czy Sopocie. W swojej karierze grał jednak również w Rosji, Finlandii czy na Węgrzech. W tym sezonie średnio zdobywa 15 pkt na mecz i ma 6,1 as. Drugim ciekawym graczem radomian jest Rod Camphor, który w przeszłości reprezentował barwy m.in. PGE Turów Zgorzelec czy Spójni. Amerykański obrońca średnio zdobywa blisko 17 pkt na mecz. W składzie HydroTrucku jest też Jakub Zalewski, który jeszcze dwa lata temu grał w Starcie. 33-latek na parkiecie pojawia się jednak epizodycznie – w tym sezonie wystąpił tylko w trzech spotkaniach.
Poniedziałkowe spotkanie rozpocznie się o godz. 20, a bezpośrednią relację z niego przeprowadzi Polsat Sport.
Trudna grupa Startu
Rozlosowano grupy półfinałowe Młodzieżowego Pucharu Polski w koszykówce mężczyzn U-20. Start Lublin zagra we Wrocławiu, gdzie oprócz rywalizacji z Exact Systems Wrocław zmierzy się z Asseco Arka U20 Gdynia i Cracovia 1906 Szkoła Gortata Kraków. Dwie najlepsze ekipy awansują do Finału Młodzieżowego Pucharu Polski oraz turnieju finałowego Mistrzostw Polski