TBV Start Lublin rozpoczyna nowy sezon ligowy!

To ma być wreszcie przełomowy sezon dla „czerwono-czarnych”. Zawodnicy TBV Startu do elity wrócili w 2014 roku. Od tamtej pory jednak raczej starali się nie zakończyć rozgrywek na dnie tabeli. Zupełnie inaczej było ostatnio, kiedy do końca walczyli o awans do fazy play-off. Teraz lublinianie wreszcie mają znaleźć się w najlepszej ósemce.

Dlaczego tym razem ma się udać zrealizować cel? Powodów jest co najmniej kilka. Tym najważniejszym jest fakt, że w porównaniu z poprzednim sezonem, skład zespołu prawie się nie zmienił. Odeszło wprawdzie czterech zawodników, ale z tego grona tylko Chavaughn Lewis i Darryl Reynolds odgrywali istotną rolę w drużynie. W ich miejsce pozyskano zawodników z solidnym CV – Kacpra Borowskiego, Devonte Upsona i Earvina Lee Morrisa.

Cała trójka podczas rozgrywanego w poprzednim tygodniu Memoriału Zdzisława Niedzieli nie pokazała nic specjalnego. W klubie wciąż jednak wierzą w ich umiejętności. – Rzeczywiście, Devonte spisał się przeciętnie. Wcześniej jednak grał dużo lepiej. Myślę, że wpływ na jego postawę miał fakt, że to były jego pierwsze mecze przed swoją publicznością i po prostu za bardzo chciał się pokazać – twierdzi David Dedek. – Po Devonte widać, ze ma pomysł na grę. Uważam, że to bardziej doświadczony gracz niż Darryl Reynolds. Zobaczymy, jak wpasuje się w grę naszej drużyny. Myślę jednak, że klubowi działacze zatrudniając go zrobili bardzo dobry ruch – twierdzi z kolei Uros Mirković.

Nadzieje w sercach kibiców rozpalił również fantastycznie przepracowany okres przygotowawczy. TBV Start wygrywał w nim z większością rywali, a w pokonanym polu pozostawił m.in. Anwil Włocławek i MKS Dąbrowa Górnicza. Po zespole widać było zgranie, co skutkowało wieloma ciekawymi rozwiązaniami w ataku. Szczególnie zauważalne było to podczas rozbijania strefy, gdzie w polu trzech sekund znakomicie się uzupełniali Mirković i Roman Szymański. – On mnie bardzo dobrze zna i wie, w którym miejscu lubię dostawać piłki – mówił po ostatnich meczach Szymański.

Tak dobrze funkcjonujący kolektyw w teorii powinien więc na inaugurację sezonu łatwo pokonać Legię Warszawa, która przecież zakończyła poprzedni sezon na 16 miejscu. W stolicy jednak postanowiono zbudować kompletnie nowy zespół. W drużynie pozostawiono zaledwie czterech koszykarzy, a resztę uzupełniono graczami z niezłym CV. Liderem drużyny będzie wychowany w klubach z naszego regionu, Jakub Karolak. Trzeba jednak zwrócić uwagę za grającego ostatnio w Unicaja Malaga Morayo Soluade czy byłego zawodnika BK Chimiki Rusłana Patiejewa. To wszystko sprawia, że Legia może być bardzo niewygodnym przeciwnikiem, a wynik wcale nie jest sprawą przesądzoną.

TBV Start Lublin

20-214 Lublin, ul. Montażowa 16. Prezes: Arkadiusz Pelczar. Trener: David Dedek. Asystent trenera: Michał Sikora. Trener przygotowania fizycznego: Jakub Drozd. Fizjoterapeuci: Paweł Pogorzelec i Jakub Majewski.

Rozgrywający: Krzysztof Łoś (185 cm), Michael Gospodarek (186), James Washington (183), Bartłomiej Pelczar (186). Obrońcy: Mateusz Dziemba (192), Jan Piliszczuk (185), Earvin Lee Morris (193). Skrzydłowi: Wojciech Matysek (198), Mirosław Uniłowski (192), Paweł Kowalski (197), Marcin Dutkiewicz (198), Wojciech Czerlonko (195), Uros Mirković (205), Kacper Borowski (205). Środkowi: Roman Szymański (209), Devonte Upson (206).

Przybyli: Borowski (PGE Turów Zgorzelec), Upson (Beijing Bucks, Chiny), Morris (Aries Trikala, Grecja).

Ubyli: Chavaughn Lewis (Kalev/Cramo Tallin, Estonia), Jakub Zalewski (Kotwica Kołobrzeg), Bartosz Ciechociński (WKK Wrocław), Darryl Reynolds (kontuzja).

Terminarz PLK

6-10 października: Spójnia Stargard – King Szczecin * BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – Rosa Radom * Arka Gdynia – Anwil Włocławek * Polpharma Starogard Gdański – Miasto Szkła Krosno * GTK Gliwice – MKS Dąbrowa Górnicza * TBV Start Lublin – Legia Warszawa * Trefl Sopot – Polski Cukier Toruń * Stelmet Enea BC Zielona Góra – AZS Koszalin. 14 października: Krosno – TBV Start. 19 października: TBV Start – Dąbrowa Górnicza. 31 października: Stelmet – TBV Start. 5 listopada: TBV Start – Gliwice. 10 listopada: Polpharma – TBV Start. 16 listopada: TBV Start – Koszalin. 24 listopada: TBV Start – Stal. 7 grudnia: Arka – TBV Start. 16 grudnia: TBV Start – King. 23 grudnia: Trefl – TBV Start. 28 grudnia: TBV Start – Toruń. 2 stycznia: Spójnia – TBV Start. 5 stycznia: Anwil – TBV Start. 13 stycznia: TBV Start – Rosa.