Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Rafał Oleksiewicz)
Laura Bernat może się już szykować na igrzyska olimpijskie w Paryżu! Zawodniczka AZS UMCS Lublin w środę podczas zawodów Mare Nostrum w Barcelonie wygrała zmagania na 200 metrów stylem grzbietowym z czasem 2:09,86. A to wynik lepszy od minimum na najważniejszą dla sportowca imprezę (2:10,39).
Mare Nostrum to cykl prestiżowych zawodów, w których startują czołowi zawodnicy świata. Jeszcze niedawno rywalizowali we francuskim Canet, a teraz w Barcelonie. Kolejna impreza odbędzie się w Monako.
To była też pierwsza okazja dla polskich pływaków, aby wypełnić minima na igrzyska. I Bernat nie czekała na kolejne. 17-latka okazała się najlepsza, a drugą Africę Zamorano z Hiszpanii pokonała 0,3 sekundy. Trzeba dodać, że tym razem na tym dystansie nie wystartowała mistrzyni Polski i klubowa koleżanka triumfatorki – Adela Piskorska.
Ta zawodniczka stanęła do walki na 50 m stylem grzbietowym. I też ma się czym pochwalić, bo zajęła trzecie miejsce (27,98). Lepszy czas osiągnęła jednak podczas eliminacji – 27,88. Ten wynik to nowy rekord kraju młodzieżowców.
Udanie zaprezentowali się też: Ksawery Masiuk i Dawid Wiekiera. Obaj uplasowali się na drugim stopniu podium. Pierwszy z zawodników na 100 m grzbietem (54,79), a Wiekiera na 200 m stylem klasycznym (2:12,14).
