FOT. TOMASZ RYTYCH
Nic już raczej nie wyjdzie z transferu Pawła Lipca do Lublinianki. Trener Marek Sadowski na razie został z jednym bramkarzem – Marcinem Zapałem. Poszukiwania drugiego golkipera trwają
Lublinianka jeszcze nie zamknęła kadry. W tym tygodniu na treningach pojawił się chociażby Karol Kalita z Wisły Puławy, a także Maciej Muszyński z Motoru Lublin. Z żółto-biało-niebieskich na pewno wypożyczony zostanie także Jakub Kosiarczyk.
Upadł z kolei temat pozyskania Siergieja Iwliewa. Napastnik z Ukrainy wystąpił w niedzielnym meczu kontrolnym z Polesiem Kock. Miał dostać jeszcze jedną szansę, z bardziej wymagającym rywalem, ale ostatecznie nic z tego nie wyjdzie. – Na pewno ciągle rozglądamy się za bramkarzem, ale wolałbym nie mówić, kogo mamy na celowniku, żeby nie zapeszyć. Ciągle negocjujemy też z Grzegorzem Szymankiem, a być może dołączy do nas jeszcze ktoś z Górnika Łęczna. Na pewno kadra jest jeszcze otwarta – mówi Marek Sadowski, trener klubu z Wieniawy. Dodaje też, że poczeka na Kamila Witkowskiego. – Widzimy Kamila w składzie i chcemy, żeby u nas został. Trudno jednak powiedzieć, kiedy będzie mógł w ogóle wrócić do treningów. Cały czas zmaga się z kontuzją, a ból czuje nawet przy chodzeniu.
Lublinianka ustaliła również ceny biletów na rundę jesienną, a także szczegółowy terminarz meczów u siebie. Wszystkie spotkania drużyna trenera Sadowskiego rozegra oczywiście na Arenie Lublin. Poza dwoma środowymi terminami, pozostałe pojedynki odbędą się w soboty. Pierwszy 15 sierpnia o godz. 17 z Piastem Tuczempy.
Za normalne wejściówki trzeba będzie zapłacić 10 zł, ulgowe będą kosztował 5 zł. Grupy zorganizowane młodzieży szkolnej, wraz z opiekunami będą mogły oglądać mecze za darmo. Wystarczy, że najpóźniej na dwa dni przed spotkaniem przyślą do klubu imienną listę. Bezpłatnie na stadion wejdą także dzieci do lat 13, znajdujące się pod opieką osoby dorosłej, z wykupionym biletem. Z uwagi na słabe zainteresowanie w ubiegłym sezonie, w tym nie będzie możliwości zakupu karnetu na rundę jesienną. Maksymalnie zawody na Arenie Lublin z udziałem Lublinianki będzie mogło obejrzeć 999 osób, gdyż klub nie będzie organizował imprez masowych.