Piłkarze GKS Bogdanka wznowili dzisiaj zajęcia po krótkiej letniej przerwie. Pierwszy trening prowadził nowy szkoleniowiec Jurij Szatałow.
Szatałow miał do dyspozycji 36 graczy, w tym aż 12 testowanych. Nowe twarze w Bogdance to: Sebastian Olczak, Adam Pomian, Marek Fundakowski, Vincent Kayizzi, Karol Kostrubała, Mateusz Kowalski, Patryk Koziara, Damian Szuprytowski, Bartłomiej Niedziela, Kamil Witkowski, Dominik Budzyński i Mateusz Mączyński.
Kilku z nich doskonale kojarzą kibice z regionu. Kostrubała i Kayizzi w minionym sezonie występowali w Motorze Lublin, Fundakowski grał tam dwa lata temu, a Niedziela w sezonie 2009/10 był zawodnikiem GKS. W klubach z województwa lubelskiego występowali też Witkowski i Budzyński. Pierwszego wychowała Lublinianka, a drugiego Lewart Lubartów.
Wszystko wskazuje na to, że latem na stadion przy Al. Jana Pawła II znowu trafi wielu zawodników. Trudno się jednak dziwić, skoro poprzedni zaciąg okazał się nieudany i z klubem pożegnało się już 12 graczy. Najważniejsi z nich to: Dawid Sołdecki, Tomas Pesir, Michał Renusz i Cezary Stefańczyk.
Wszyscy czterej u Rzepki mieli pewne miejsce w wyjściowej jedenastce. Najświeższą sprawą jest odejście tego ostatniego. Do tej pory wydawało się, że zostanie w Łęcznej, ale nie dogadał się w sprawie nowego kontraktu i będzie musiał znaleźć nowy klub.
Wśród ćwiczących byli natomiast: Michał Zuber i Mateusz Żukowski. Obaj mieli wyjechać z Łęcznej, ale prawdopodobnie zostaną. Żukowski, podobnie jak inny rekonwalescent Marcin Świech jedynie się rozciągał. Normalnie ćwiczył za to Maciej Ropiejko, który również stracił rundę wiosenną z powodu urazu.
– Dla niektórych ten poniedziałkowy trening będzie już ostatnim. Inni dostaną więcej czasu, o wszystkim zadecydują umiejętności. Na pewno kadra, którą tu zastałem mnie nie satysfakcjonuje. Drużyna wymaga wzmocnień i takie będą. Do meczu z Koroną nikt nowy nie powinien dojechać, ale później spodziewam się dwóch zawodników, którzy grali ostatnio na wyższym poziomie – powiedział Szatałow.
Piłkarze Bogdanki w tym tygodniu będą ćwiczyli po dwa razy dziennie. W środę o godz. 17 w Warce zmierzą się z Koroną Kielce. W sobotę trener Szatałow chciałby zorganizować towarzyski mecz z klubem z regionu. Trwają poszukiwania sparingpartnera.