W zaległym spotkaniu 1. kolejki Lutnia Piszczac przegrała z Az-Bud Komarówka Podlaska 0:1
Zwycięskiego gola dla gości strzelił z rzutu karnego Daniel Korol w 77 minucie. Gospodarze kończyli mecz w osłabieniu po drugiej żółtej kartce, w konsekwencji czerwonej, Dawida Hawryluka w 80 minucie. W pierwszym terminie spotkanie zostało przełożone na prośbę gości.
Dla przyjezdnych była to pierwsza wygrana w sezonie, z kolei dla Lutni - pierwsza porażka. - Z jednej strony drużyna z Komarówki nam nie leży. Mieliśmy swoje stuprocentowe sytuacje ale ich nie wykorzystaliśmy. I to się na nas zemściło. Rywale też mieli swoje okazje, może już nie tak klarowne. Straciliśmy gola po rzucie karnym podyktowanym za faul - tłumaczy szkoleniowiec Lutni Mateusz Kacik.
Wiadomo już kiedy zostanie rozegrany zaległy mecz 4. kolejki pomiędzy Lutnią, a Sokołem Adamów. Goście nie dojechali na spotkanie. Jako powód podano awarię autokaru. - To jest oficjalna wersja. Nasi rywale po prostu nie skompletowali składu na mecz z nami - mówi Kacik. Spotkanie ma zostać rozegrane 18 września.
Lutnia Piszczac – Az-Bud Komarówka Podlaska 0:1 (0:0)
Bramka: Korol (77 z karnego).
Czerwona kartka: Dawid Hawryluk (Lutnia) w 80 min, za drugą żółtą.
Lutnia: Kaczmarek - Ł. Rogulski, Chalimoniuk, Kuczyński, Hołownia, Giś, Hawryluk, Magier (87 J. Rogulski), Wiraszka (82 Dobosz), Ramotowski (67 Felczak), Tuttas.
Az-Bud: Bierdziński – Domański (65 Padkowski), Praszczak - Tracz, Szymański (90 Zieniuk), Kania, Derlukiewicz, Paczuski (89 Barańczuk), Bogucki, Korol, Borkowski, Samociuk.