Gimnazjaliści z Białej Podlaskiej pechowo przegrali wielki finał turnieju Coca-Cola Cup, tracąc gola w ostatnich sekundach meczu. Na pocieszenie, najlepszym bramkarzem turnieju został Patryk Bielecki
Zwycięzcami zostali: dziewczęta z Gimnazjum Sportowego nr 2 w Gorzowie Wielkopolskim i chłopcy z Gimnazjum Sportowego w Gliwicach.
Wszystkie finałowe spotkania były bardzo zacięte i wyrównane. W finale chłopców niewiele do szczęścia zabrakło drużynie Publicznego Gimnazjum nr 4 w Białej Podlaskiej, która uległa reprezentantom z Gliwic 1:2, tracąc drugą bramkę w ostatnich sekundach meczu.
Tym samym zespół z Białej Podlaskiej stracił szansę na nagrodę główną turnieju – wyjazd na obóz treningowy do jednego z najlepszych klubów piłkarskich w Europie, Juventusu Turyn. Na pocieszenie bialczanom pozostały srebrne medale i fakt, iż za najlepszego bramkarza turnieju uznano Patryka Bieleckiego.
Oprócz Bieleckiego w składzie PG nr 4 zagrali: Bartłomiej Pastuszewski, Damian Iwańczuk, Maciej Oleksiuk, Patryk Paszkiewicz, Tomasz Andrzejuk, Sebastian Czapski, Michał Pyrka, Kacper Stanisławek i Paweł Jaszczuk. Trenerem drużyny był Henryk Grodecki.
Drugi zespół z naszego województwa, Gimnazjum nr 16 z Lublina, startujący w kategorii dziewcząt zajął w wielkim finale dopiero dwunaste miejsce (na szesnaście drużyn). Mógł być "oczko” wyżej, ale w decydującym spotkaniu przegrał 1:2 z Gimnazjum nr 1 Boguszów-Gorce.
Lublinianki zagrały w składzie: Kasandra Parczewska, Julia Dragan, Natalia Grelak, Kinga Kuryło, Karolina Nowacka, Adrianna Gałka, Justyna Nowacka, Agata Pochroń, Kamila Łazuka i Julia Rogowska. Trener: Marcin Litwińczuk.
Mecze na krakowskim Rynku obserwowało 40 tys. kibiców. Nie zabrakło ambasadorów turnieju: piłkarza Borussi Dortmund i reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego oraz aktorki Anny Dereszowskiej.
– Zaskoczył mnie wysoki poziom sportowy meczów – przyznał Robert Lewandowski, który sam dwukrotnie występował w Coca-Cola Cup.
– Jestem przekonany, że wielu spośród grających w Krakowie zawodników, pójdzie w moje ślady. Wszystkim życzę powodzenia i mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się na boisku.