W sobotę Górnik Łęczna zmierzy się na własnym stadionie z Bytovią Bytów. Dla zespołu trenera Kamila Kieresia będzie to okazja do potwierdzenia lepszej formy, a przy okazji rewanżu za porażkę z pierwszej rundy.
Po wygranej rzutem na taśmę w minionej kolejce w Wejherowie z tamtejszym Gryfem Leandro i spółka wracają na swój stadion by powalczyć o trzecie zwycięstwo z rzędu. W sobotę „zielono-czarnych czeka jednak trudne zadanie, bo do Łęcznej przyjedzie zespół z czołówki.
Obecnie oba kluby znajdują się w strefie gwarantującej baraże o awans na zaplecze PKO BP Ekstraklasy. Górnik po słabym początku rundy zaczyna stopniowo wracać na właściwe tory. Zespół trenera Kamila Kieresia plasuje się na trzecim miejscu z dorobkiem 49 punktów i traci do drugiego GKS Katowice dwa „oczka”. Natomiast Bytovia znajduje się na szóstej pozycji i ma 43 punkty.
W poprzedniej rundzie „zielono-czarni” przegrali w Bytowie 1:2. Gole dla miejscowych strzelili Adrian Kwiatkowski i Michał Rutkowski, a kontaktową bramkę z rzutu karnego w końcówce zdobył Krystian Wójcik. Co więcej, goście kończyli spotkanie w osłabieniu po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce dla Tomasza Tymosiaka. Wiele wskazuje na to, że także sobotnie spotkanie przysporzy kibicom wielu emocji, bo oba zespoły wciąż liczą się w walce o awans do Fortuna I Ligi.
– W ostatnim czasie graliśmy mecze co trzy dni, a za nami daleki wyjazd do Wejherowa. Bytovia to bardzo silna drużyna, która dokonała wielu wzmocnień zimą. W ostatnim czasie zespół z Bytowa złapał lekki regres, chociażby poprzez remis z naszym ostatnim rywalem Gryfem Wejherowo. Jednak dwa ostatnie mecze z Błękitnymi i Olimpią Elbląg nasi najbliżsi rywale wygrali. Na pewno jest to drużyna ze sporymi aspiracjami – charakteryzuje rywala Kamil Kiereś, trener Górnika.
– Chcemy zrewanżować się Bytovii za porażkę z jesieni i pokazać, że w Łęcznej rywalom będzie ciężko zdobywać punkty. Co do naszego rywala to solidny rywal co pokazuje tabela. Myślę, że czeka nas ciekawe widowisko i cieszymy się, że w tym spotkaniu na trybunach ponownie pojawią się nasi kibice – dodaje Aron Stasiak, pomocnik łęcznian.
Spotkanie w Łęcznej rozpocznie się o godzinie 17.40. Transmisję telewizyjną oglądać będzie można w TVP 3 Regionalna, a także online na stronie sport.tvp.pl i w aplikacji mobilnej TVP Sport.