(fot. Górnik Łęczna/facebook)
Zawodnicy Górnika Łęczna w minionym tygodniu przeszli szereg badań wydolnościowych. Od soboty „zielono-czarni” skupiają się już na konkretniej pracy treningowej, a w przyszły weekend rozegrają pierwszy w tym roku mecz kontrolny
Siódmego stycznia podopieczni trenera Kamila Kieresia spotkali się na pierwszych zajęciach. Dzień później przeszli testy wydolnościowe pod okiem doktora Zbigniewa Jastrzębskiego, a następnie każdy z zawodników był sprawdzany pod kątem mocy szybkości i siły. W testach nie wziął udziału Kamil Pajnowski, który nie zdążył jeszcze dojść do siebie po operacji łąkotki, a także Donatas Nakrosius, który rozwiązał swój kontrakt z klubem za porozumieniem stron. – W pierwszej kolejności najważniejszy jest fundament pracy motorycznej. Trzeba to dobrze wszystko rozpisać i przygotować zespół, tak by zawodników ominęły kontuzje, co też jest ważnym czynnikiem – mówi Kamil Kiereś, trener Górnika.
Od soboty Leandro i spółka skupiają się już na konkretnej pracy na treningach. Wszystko po to, aby jak najlepiej przygotować się do startu rozgrywek i skutecznej walki o awans. – Na przygotowanie się do rundy mamy osiem tygodni. To nie jest wcale aż tak długo. Pierwszy tydzień jest stricte wprowadzający. Potem czekają nas cztery tygodnie pracy motoryką, a potem trzy kolejne mikrocykle, które poza pracą motoryczną obejmują też taktykę – tłumaczy trener Górnika. – Pod tym ostatnim kątem jest wiele do poprawy. Na koniec rundy mówiłem, że zdobyliśmy bardzo dużo punktów i to korzystny wynik. Jeżeli jednak chodzi o sam sposób grania, to pokazaliśmy dużo dobrych fragmentów i włożonego serca, ale w zespole nadal tkwią duże rezerwy. Dlatego popracujemy zarówno nad taktyką indywidualną jak i grupową – zapewnia Kiereś.
Pierwszy mecz kontrolny łęcznianie rozegrają 18 stycznia na swoich obiektach z Orlętami Radzyń Podlaski. Cztery dni później, również w Łęcznej, Górnicy zmierzą się z Motorem Lublin. Z kolei 25 i 29 stycznia wicelider drugiej ligi dwukrotnie pojedzie do Rzeszowa na sparingi z tamtejszymi dwiema ekipami: Stalą i Resovią. W lutym zespół rozegra szereg kolejnych meczów kontrolnych.
Koszulka dla WOŚP
Klub z Łęcznej podobnie jak przed rokiem wspólnie ze partnerem technicznym firmą Jako z okazji 28 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przygotował unikatową wersję koszulki meczowej na sezon 2019/2020. Trykot z przodu zawiera logo Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a na plecach numer 28, który nawiązuje do 28. Finału WOŚP. Ponadto jeśli zwycięzca może zażyczyć sobie, aby na koszulce znalazły się również autografy wszystkich piłkarzy klubu z Łęcznej.