Podczas sobotniego meczu Podlasia z KS Wiązownica gospodarzom kibicowali nie tylko kibice w Białej Podlaskiej, ale i sympatycy Chełmianki. I wszyscy są zadowoleni, bo biało-zieloni rzutem na taśmę pokonali rywali 3:2. Dzięki temu ostatnia kolejka w grupie czwartej będzie bardzo ciekawa, a drużyna Grzegorza Bonina będzie miała szansę na utrzymanie w III lidze.
Podopieczni Artura Renkowskiego bardzo dobrze rozpoczęli zawody. Już w czwartej minucie Maciej Kurowski wykończył dośrodkowanie od Jarosława Kosieradzkiego i dał miejscowym prowadzenie.
Kwadrans później asystujący przy pierwszy golu poprawił rezultat i wydawało się, że Podlasie nie będzie miało problemów z wywalczeniem kompletu punktów. Tym bardziej, że świetną okazję na trzeciego gola zmarnował jeszcze Kurowski.
Beniaminek z Wiązownicy nie zamierzał się jednak tak łatwo poddawać. Jeszcze przed przerwą Sebastian Rak zaliczył kontaktowe trafienie po tym, jak wykorzystał rzut karny. A tuż po godzinie gry Kacper Chełmecki doprowadził do wyrównania. Piłkarze Kamila Witkowskiego walczyli o trzecią bramkę i trzeba przyznać, że byli w drugiej części spotkania lepszym zespołem. Goście nie zdobyli jednak ani jednego punktu. W czwartej minucie doliczonego czasy gry bialczanie zdobyli zwycięską bramkę. Po wyrzucie piłki z autu, wygranej „przebitce” ma 3:2 trafił Artur Balicki.
Dzięki temu gospodarze udanie zakończyli sezon przed własną publicznością. Za tydzień, w ostatniej serii gier zmierzą się na wyjeździe z innym zespołem walczącym o utrzymanie – Unią Tarnów.
– Początek był z naszej strony naprawdę bardzo dobry. Szybko strzeliliśmy dwa gole, a mogliśmy prowadzić nawet 3:0. Niestety, później im dalej w mecz, tym lepiej radzili sobie rywale. Trzeba powiedzieć szczerze, że druga część spotkania toczyła się pod dyktando gości. Było ewidentnie widać, która z drużyn gra jeszcze o utrzymanie, a która tylko o miejsce w tabeli. Wiązownica zasłużyła w tym meczu na więcej, ale taka jest piłka – ocenia Artur Renkowski, trener Podlasia.
Podlasie Biała Podlaska – KS Wiązownica 3:2 (2:1)
Bramki: Kurowski (4), Kosieradzki (21), Balicki (90+4) – Rak (45-z karnego), Chełmecki (63).
Podlasie: Misztal – Salak, Kot, Arak, Pigiel, Nojszewski, Bahonko, Podstolak, Kurowski (70 Andrzejuk), Kosiedzadzki (80 Balicki), Lepiarz (88 Wojczuk).