

Udana sobota dla piłkarzy Świdniczanki. Michał Paluch i spółka na dwa tygodnie przed wznowieniem rozgrywek ligowych pokonali na wyjeździe Podlasie Biała Podlaska 1:0.

Drużyna Łukasza Gieresza na jesieni wygrała tylko dwa mecze o punkty. W sparingach radzi sobie lepiej, bo w sobotę „Świdnia” zanotowała już trzecie zwycięstwo. Musi cieszyć, że znowu udało się ograć zdecydowanie wyżej notowanego, ligowego rywala. Wcześniej Chełmiankę (4:1), a teraz Podlasie (1:0).
Jedyna bramka padła w pierwszej połowie. Po stałym fragmencie gry w szesnastce rywali zrobił się porządny „kocioł”, a ostatecznie do piłki dopadł Karol Futa i posłał ją do siatki. Szkoleniowiec gości mógł być zadowolony przede wszystkim z pierwszej połowy spotkania, bo jego zespół miał jeszcze kilka innych okazji. Pudłowali jednak: Dawid Brzozowski i Michał Paluch.
– To był na pewno bardzo wartościowy sparing, bo obie drużyny potraktowały go bardzo poważnie. Nikt nie odstawiał nogi, na boisku „iskrzyło”, a my jesteśmy zadowoleni. Na tle dobrej, w mojej ocenie nawet czołowej drużyny tej ligi zaprezentowaliśmy niezłą organizację i dobrą realizację planu meczowego. Wiedzieliśmy, że rywale atakują wysoko, ale nieźle radziliśmy sobie z ich pierwszą linią pressingową. Czy to dobry prognostyk przed ligą? Pewnie tak, ale my pokornie dalej wracamy do pracy – zapewnia trener Gieresz.
W zimie szkoleniowiec dostał czterech nowych graczy, a po urazach do gry wrócili również: Michał Koźlik i Mikołaj Nawrocki. Można się spodziewać jeszcze jednego transferu. W przyszłym tygodniu umowę ze Świdniczanką ma podpisać napastnik z naszego regionu, który w rundzie jesiennej był w kadrze jednego z drugoligowców.
– Praktycznie zamykamy już naszą kadrę. W spotkaniu z Podlasiem miał zagrać nowy napastnik, ale z powodu choroby nie mógł wziąć udziału w tym sparingu. Jesteśmy jednak blisko porozumienia i mamy nadzieję, że na dniach uda się potwierdzić jego transfer. To będzie zawodnik, który wzmocni rywalizację na pozycji numer dziewięć, a przy okazji młodzieżowiec – dodaje opiekun „Świdni”.
Podlasie Biała Podlaska – Świdniczanka Świdnik 0:1 (0:1)
Bramka: Futa.
Podlasie: Lipiec – Mikołajewski, Podstolak, Avdieiev, Cichocki, Andrzejuk, Kamiński, Maluga, Wnuk, Lepiarz, Horzhui oraz Orzechowski, Lipiński, Pigiel, Kobyliński.
Świdniczanka: Socha – Futa, Szymala, Ptaszyński, Koźlik, Tymosiak, Sikora, Bayer, Kosior, Paluch, Brzozowski oraz Krupa, Bartoszek, Figiel, Sypeń, Nawrocki, Konojacki, Eze, Ziętek.
