Fala krytyki na reprezentanta Polski spadła już w ostatnich tygodniach. Zarówno dziennikarze, jak i kibice, uważają, że nieskuteczność piłkarza może wiązać się ze zmianą numeru na koszulce.
Niektórym wydaje się, że gra z "9" na plecach może być dla Polaka pechowa. Od czasów Filippo Inzaghiego żaden z napastników, występujących z tym numerem, nie spełniał oczekiwań kibiców.
Ciężaru "dziewiątki" nie udźwignęli w Milanie między innymi Alexandre Pato i Gonzalo Higuain. W ubiegłym sezonie Krzysztof Piątek w 21 meczach strzelił 11 goli. Teraz w trakcie przygotowań do sezonu Polak, ani razu nie trafił do siatki przeciwnika. Oczekiwania w Mediolanie wobec 24-letniego piłkarza są dużo wyższe.