Świdniczanka wzmacnia się przed zbliżającym się sezonem. Po tym jak do klubu dołączył Paweł Socha zespół wzmocnił się kolejnymi dwoma zawodnikami
Drugim letnim wzmocnieniem czwartoligowca został Dawid Skoczylas, który najlepiej czuje się w roli „wahadłowego”. 26-latek jest wychowankiem Wieniawy Lublin. Później reprezentował barwy Lublinianki, Widoku Lublin Hetmana Zamość i Chełmianki. W poprzednim sezonie zanotował 30 spotkań na poziomie trzeciej ligi i strzelił jedną bramkę. – Dołączyłem do Świdniczanki ponieważ, podoba mi się to w jaki sposób klub funkcjonuje i stale się rozwija. Widzę duży potencjał w drużynie, dlatego zdecydowałem się zmienić otoczenie i grać o jak na wyższe cele – powiedział zawodnik, cytowany przez klubowy portal. – Skoczylas to kolejny zawodnik z wyższej ligi, który zasili nasze szeregi. Nie trzeba go zbytnio przedstawiać, bo to szybki, waleczny i charakterny zawodnik. Wierzymy, że da nam nie tylko wiele asyst i goli, ale również swoją postawą i zaangażowaniem tchnie nową energię w naszą drużynę – skomentował transfer Paweł Walczak, prezes Świdniczanki.
Transfer Skoczylasa to nie jedyny ruch kadrowy na jaki zdecydował się czwartoligowiec, bo do drużyny dołączył również Jakub Bryliński. 22-latek gra na pozycji napastnika i jest wychowankiem lubelskiego Motoru, a ostatnio grał w Powiślaku Końskowola i w poprzedniej kampanii strzelił dla tej drużyny 27 bramek. – Zdecydowałem się dołączyć do Świdniczanki, ponieważ spodobał mi się pomysł na drużynę, który został mi przedstawiony. Dziękuje za zaufanie i zapewniam, że dam z siebie wszystko na boisku – powiedział nowy snajper Świdniczanki. – Pryliński to nasza wielka nadzieja na zwiększenie liczby goli dla drużyny. Świetne warunki fizyczne, olbrzyma ochota do gry i prawdziwy głód bramek, sprawiają że te nadzieje związane z Jakubem mają solidne podstawy. To taka prawdziwa „dziewiątką”. Wierzymy, że ten ruch jest bardzo korzystny dla obu stron – dodał prezes Walczak. (bs)