Drużyna Łukasza Gizy bez większych problemów awansowała do czwartej rundy Pucharu Polski LZPN. Powiślak pokonał na wyjeździe Mazowsze Stężyca 3:0, chociaż na ławce rezerwowych miał tylko dwóch zawodników, w tym rezerwowego bramkarza.
W przerwie letniej trener Giza przeprowadził wielką rewolucję w swoim zespole. Odeszło sporo podstawowych graczy, ale do klubu trafiło kilkunastu następców. W tym gronie jest kilka ciekawych nazwisk, jak: Iwan Litwiniuk (Wisła Puławy), czy Mateusz Łakomy (Podlasie Biała Podlaska). Popularny „Gizmen” będzie miał też do dyspozycji kilku nowych młodzieżowców.
Pierwsze fragmenty spotkania to akcje z jednej i drugiej strony. Żadnej z ekip nie udało się jednak otworzyć wyniku. Aż do 42 minuty. Wówczas po akcji Marcina Gila do siatki gospodarzy trafił Adrian Dudkowski. 10 minut po wznowieniu gry przyjezdni mogli być już spokojniejsi o awans. Znowu świetnie spisał się Gil, który po kapitalnym rajdzie zagrał do Jakuba Prylińskiego, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił na 0:2. W 65 minucie Gil zaliczył trzecią asystę, a rezultat sobotnich zawodów ustalił Krystian Kobus.
Co ciekawe, w samej końcówce na boisku zameldował się rezerwowy bramkarz drużyny z Końskowoli Michał Bicki. Zagrał jednak w polu w miejsce Prylińskiego.
– Cieszy wygrana, zwłaszcza, że z różnych powodów mogliśmy wziąć na mecz zaledwie 13 zawodników. Z tego powodu spodziewałem się ciężkiego spotkania. Udało się jednak wygrać bez większych problemów – wyjaśnia Łukasz Giza.
– Pokazaliśmy kilka niezłych akcji i można powiedzieć, ze wypadliśmy pozytywnie. Chłopaki porządnie się nabiegali, a teraz szykujemy się już na pierwszy mecz ligowy. W końcu nowy sezon rusza już w czwartek. Występ Michała Bickiego w polu? Mieliśmy już bezpieczny wynik, więc pomyślałem, że oszczędzimy kogoś przed ligą. I stąd ta zmiana – dodaje popularny "Gizmen".
Mazowsze Stężyca – Powiślak Końskowola 0:3 (0:1)
Bramki: Dudkowski (42), Pryliński (56), Kobus (65).
Powiślak: Zolech – Piotrowski, Łakomy, Antoniak, Gil, Dudkowski, Wankiewicz, Murat, Pryliński (84 Bicki), Kobus, Kamola (66 Bartoś).