W zaległym meczu 17 kolejki Stal Kraśnik nie dała żadnych szans Victorii Żmudź wygrywając aż 5:0. Bohaterem meczu został Rafał Król, który zdobył trzy bramki
Pierwotnie spotkanie pomiędzy obiema drużynami miało się odbyć 25 marca, ale ze względu na atak zimy w regionie, a co za tym idzie zasypanie boiska przez śnieg mecz został przełożony na wtorek. Dla Stali mecz z ekipą ze Żmudzi był tym samym inauguracją rozgrywek w rundzie wiosennej gdyż w świątecznej kolejce zespół trenera Damiana Szewca pauzował. Z kolei Victoria chciała w Kraśniku chciała zrehabilitować się za wysoką porażkę z Hetmanem Zamość na własnym terenie.
Od samego początku spotkania zarysowała się przewaga gospodarzy i w 19 minucie Rafał Król otworzył wynik spotkania. Niespełna 10 minut później ten sam zawodnik trafił z rzutu karnego i do przerwy Stal prowadziła 2:0.
W drugiej połowie kibice doczekali się kolejnych trafień w 55 minucie do siatki Victorii trafił Paweł Fornal, który co ciekawe zimą przeniósł się ze Żmudzi do Kraśnika. W 62 minucie na 4:0 podwyższył grający trener Stali Daniel Szewc, a w doliczonym czasie gry gości dobił Król, który skompletował hattricka i tym samym został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców. – Długo przyszło nam czekać na inaugurację rundy wiosennej. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była lepsza. Po przerwie co prawda zdobyliśmy więcej bramek, ale gra była już mniej płynna. Teraz myślimy już o kolejnym meczu z Sokołem Adamów – powiedział po spotkaniu trener Stali.
Stal Kraśnik – Victoria Żmudź 5:0 (2:0)
Bramki: Król (19, 27-karny, 90), Fornal (55), Szewc (62)
Stal: Ciołek – Pietroń, Orzeł (70 Leziak), Matysiak – Lutsyk (70 Chomczyk), Fornal (80 Gajewski), Szewc (64 Kędra), Czelej, Król – Maj, Drozd (70 Wojtaszek).
Victoria: Wasyniuk (89 Furtak) – Grądzki, Wagner, Pogorzelec (68 Janusz), Brodalski, Misztal, Zwolak, Kasprzycki, Sz. Sawa (64 Fronc), K. Sawa (55 Gregorowicz), Żmuda.
Sędziował: Konrad Łukiewicz.