Pierwszy mecz i pierwsze zwycięstwo Argentyny. Pojedynek "Albicelestes" z Nigerią był najlepszym spotkaniem, jakie do tej pory mieliśmy przyjemność oglądać na mundialu.
Napastnik Barcelony pokazał kilka sztuczek technicznych i wypracował sobie oraz kolegom mnóstwo bramkowych okazji.
Niestety, ze skutecznością było już znacznie gorzej. Szkoleniowiec Argentyny, Diego Armando Maradona przyznał po meczu, że jego piłkarze "nie widzieli chyba bramki".
Najwięcej dogodnych sytuacji zmarnowali Messi i Gonzalo Higuan.
W tej sytuacji snajperskie zadania musiał wziąć na siebie Gabriel Heinze, który bardzo ładnym uderzeniem głową zdobył jedyną bramkę meczu.
"Super Orły" zaledwie jedną straconą bramkę zawdzięczają również znakomitej postawie Vincenta Enyeamy w bramce.
Grający na co dzień w izraelskim Hapoelu Tel-Aviv golkiper popisał się paroma znakomitymi interwencjami ratując swój zespół przed większą liczbą strat.
Bramka i najciekawsze fragmenty meczu:
Argentyna - Nigeria 1:0 (1:0)
1:0 - Gabriel Heinze (6).
SKŁADY:
Argentyna: Sergio Romero - Gabriel Heinze, Walter Samuel, Martin Demichelis - Angel Di Maria (85 Nicolas Burdisso), Juan Sebastian Veron (74 Maxi Rodriguez), Javier Mascherano, Jonas Gutierrez - Carlos Tevez, Leo Messi, Gonzalo Higuain (79 Diego Milito).
Nigeria: Vincent Enyeama - Taye Taiwo (75 Kalu Uche), Joseph Yobo, Danny Shittu, Chidi Odiah - Chinedu Obasi (60 Peter Odemwingie), Dickson Etuhu, Lukman Haruna, Sani Kaita - Victor Obinna (52 Obafemi Martins), Yakubu Ayekbeni.
Żółte kartki: Jonas Gutierrez (A) - Lukman Haruna (N).
Sędziował: Wolfgang Stark (Niemcy).
Widzów: 50 000.