Piłkarze Kolumbii mogliby we wtorek nawet przegrać w brazylijskiej Cuiabie z Japonią, a i tak zagrają w 1/8 finału mistrzostw świata. Azjaci, by awansować, muszą zwyciężyć i jednocześnie liczyć na potknięcie Wybrzeża Kości Słoniowej w meczu z Grecją. Transmisja na żywo w TVP 2, TVP Sport i na stronie internetowej sport.tvp.pl.
Obecnie selekcjonerem jest Argentyńczyk Jose Pekerman, który w fazie grupowej w ogóle nie przegrywa. Tak było osiem lat temu, kiedy wraz z reprezentacją swego kraju dotarł do ćwierćfinału (porażka z Niemcami po karnych), tak jest i z Kolumbią. W MŚ 2014 jego zespół wygrał już z Grecją 3:0 i "Słoniami" 2:1. Faworytem będzie też w starciu z Japończykami, którzy mają na koncie zaledwie punkt.
Do tej pory Kolumbia nie przegrała ani razu z Japonią - bilans bezpośrednich gier to zwycięstwo ekipy z Ameryki Południowej i remis. Na brazylijskich boiskach w ekipie Pekermana brakuje jej największego gwiazdora - kontuzjowanego Radamela Falcao, ale w wysokiej formie jest 22-letni James Rodriguez, zdobywca dwóch goli.
- To jeden z najlepszych zawodników tego turnieju, bierze ciężar gry na swoje barki, a co najważniejsze, ma wizję na boisku - podkreślił Pekerman, który wprowadził Kolumbię do finałów MŚ po 16-letniej przerwie.
O ile Kolumbijczycy są w komfortowej sytuacji, o tyle ciężkie zadanie czeka Japończyków, prowadzonych przez włoskiego szkoleniowca Alberto Zaccheroniego. Może okazać się, że nawet zwycięstwo w Cuiabie nic im nie da, jeśli Grecja nie urwie punktów, najlepiej wszystkich, ekipie afrykańskich "Słoni".
W japońskiej drużynie główną rolę miał odgrywać Shinji Kagawa, a tymczasem przeciwko Grecji (0:0) wszedł na boisko dopiero w drugiej połowie.
- Szanuję decyzje trenera. Czułem, że w pierwszym meczu (z WKS - 1:2) nie gram najlepiej, w ogóle nie udało się nam dotychczas uzyskać takich rezultatów, jakich oczekiwaliśmy. Ale zamierzamy to zmienić w spotkaniu z Kolumbią - powiedział Kagawa.
W przypadku niepowodzenia, pracę może stracić Zaccheroni. - Nie zajmuję się tym, co będzie po mistrzostwach świata. Na razie zdecydowałem tylko, że pojadę na wakacje do Włoch - przyznał szkoleniowiec.
W jasnych kolorach rysuje się za to przyszłość Pekermana. Może tak się zdarzyć, że w 1/8 finału Kolumbia zmierzy się z Kostaryką, a wtedy realny byłby nawet ćwierćfinał.
- Myślę, że ten zespół tworzy historię. Czuję podziw i szacunek dla profesora Pekermana, za to co zrobił - powiedział znakomity przed laty kolumbijski piłkarz Carlos Valderrama, który grał w zespole narodowym w MŚ 1990, 1994 i 1998.
Przypuszczalne składy:
Kolumbia: Ospina - Zuniga, Yepes, Zapata, Armero - Guarin, Aguilar, Quintero, Rodriguez - Ibarbo, Gutierez.
Japonia: Kawashima - Uchida, Konno, Yoshida, Nagatomo - Hasebe, Yamaguchi - Kagawa, Honda, Okazaki - Okubo.
Transmisja na żywo w TV i Internecie
Transmisje na żywo (online) z meczu mistrzostw świata w Brazylii Kolumbia - Japonia będzie można oglądać w TVP2 (od godz. 21.30), TVP Sport (od godz. 21.25), w Internecie na stronie sport.tvp.pl oraz korzystając z urządzeń mobilnych poprzez usługę TVP Stream.