Piłkarska reprezentacja Polski przegrała w piątek w swoim kolejnym meczu towarzyskim z Włochami 0:2.
Szansę na gola miał Jakub Błaszczykowski, ale pogubił się w polu karnym po podaniu Łukasza Piszczka. Groźnie uderzał też Robert Lewandowski, ale Gianluigi Buffon był na posterunku.
Polacy bardziej zasługiwali na gola, ale zdobyli go goście. Po głupie stracie Ludovica Obraniaka piłkę przejął Claudio Marchisio, podał do Mario Balotellego, a ten zaskoczył zbyt daleko wysuniętego Wojciecha Szczęsnego i było 0:1.
W drugiej połowie "biało-czerwoni” zagrali gorzej i po godzinie gry przegrywali 0:2, kiedy to bramkarza Arsenalu Londyn tym razem zaskoczył Giampaolo Pazzini.
W kolejnych fragmentach prowadzenie ekipy Cesare Prandelliego powinien podwyższyć Alessandro Matri, ale zmarnował sytuację sam na sam.
Szansę na kontaktową bramkę mieli też Polacy, po tym, jak za faul na Lewandowskim sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę zmarnował jednak Błaszczykowski.
Polska - Włochy 0:2 (0:1)
Bramki: Balotelli (30), Pazzini (60).
Polska: Szczęsny - Piszczek, Perquis (69 Wasilewski), Głowacki, Wawrzyniak, Błaszczykowski, Polanski (65 Matuszczyk), Murawski (80 Dudka), Obraniak (56 Brożek), Peszko (65 Mierzejewski), Lewandowski.
Włochy: Buffon - Abate, Ranocchia, Chiellini, Criscito (77 Ogbonna), Montolivo (62 Nocerino), Pirlo (46 Pepe), De Rossi (46 Motta), Marchisio (61 Matri), Balotelli, Pazzini (62 Aquilani).