Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Reprezentacja

23 czerwca 2016 r.
8:14

Na kilka dni Marsylia stała się główną bazą polskich kibiców we Francji

Stade Velodrome to druga największa arena Euro 2016. We wtorkowy wieczór zdecydowaną większość z 67 394 miejsc zajęli polscy kibice (fot. Michał Beczek)<br />
Stade Velodrome to druga największa arena Euro 2016. We wtorkowy wieczór zdecydowaną większość z 67 394 miejsc zajęli polscy kibice (fot. Michał Beczek)

Niektórzy przyjechali tu prosto z Nicei, rezygnując z kosztownej wyprawy do Paryża, a następnie wracania na południe. Większość najazd na drugie największe miasto Francji rozpoczęła jednak w poniedziałek. Wówczas do Marsylii zaczęli napływać ludzie, którzy z trybun Stade de France oglądali sobotni mecz z Niemcami i ci, którzy przyjechali do Francji specjalnie, aby obejrzeć konfrontację z Ukrainą.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na dzień przed meczem najbardziej popularne miejsca wypełnili ludzie ubrani w białe i czerwone barwy. Zaroiło się od nich w zabytkowym Porcie Vieux i na Plaży Prado, gdzie umiejscowiona została Strefa Kibica. W poniedziałkowy wieczór podczas transmisji spotkania Anglii ze Słowacją fani obu tych ekip zostali zupełnie zdominowani przez naszych kibiców. Co chwila rozlegało się gromkie „Polska, bało-czerwoni” i „Gramy u siebie”. W dobrej zabawie fanom znad Wisły nie przeszkadzał nawet kiepski poziom spotkania, które miało zadecydować o końcowej kolejności w grupie B. W końcu oni rozgrywali swój własny mecz. O to, żeby udowodnić Francji i całej Europie, kto kibicuje najlepiej na Starym Kontynencie.

Pociekły łzy

Sielska atmosfera skończyła się dopiero przed meczem, gdy francuscy chuligani zaatakowali Polaków. Musiała interweniować policja, użyto gazu łzawiącego i armatek wodnych. Ucierpiało kilka niewinnych osób. – Moja dziewczyna dostała gazem w oczy. To pierwszy raz, kiedy zabrałem ją ze sobą na mecz. Niestety, prawdopodobnie ostatni – powiedział Mateusz z Lidzbarka Warmińskiego. – Mam mieszane odczucia odnośnie interwencji francuskiej policji. Z jednej strony zapobiegli eskalacji konfliktu i szybko zażegnali niebezpieczeństwo. Z drugiej – pacyfikowano wszystkich jak leciało, nie zwracając uwagi na wiek, płeć czy rzeczywisty udział w zamieszkach – dodał Rafał z Konina.

Na szczęście, nikomu nic poważniejszego się nie stało. Podczas samego meczu było już zupełnie spokojnie, nie licząc odpalenia rac przez kilku kibiców. Poza kilkoma incydentami nie było także większych napięć miedzy Polakami a Ukraińcami. Choć ci ostatni zapowiadali przed spotkaniem na forach internetowych, że „zrobią nam drugi Wołyń”.

>>>

Polscy kibice na meczu Polska - Ukraina. Zdjęcia: Piotr Dragan

Doping przez cały mecz

Na stadionie stoczyła się regularna bitwa, ale na doping i kulturalne przyśpiewki. Została wygrana oczywiście przez Polaków, ale nie mogło być inaczej skoro fanów z naszego kraju na Stade Velodrome zasiadło ok. 50 tysięcy. Wypełnili nie tylko wszystkie przeznaczone dla nich sektory, ale także część ukraińskich i zdecydowaną większość strefy mieszanej.

Biało-czerwoni zasłużyli na słowa pochwały. Na samym początku nagrodzili brawami hymn rywali, a następnie przez cały mecz głośnym dopingiem wspierali Roberta Lewandowskiego i spółkę, dodając naszej drużynie narodowej skrzydeł w tych trudniejszych chwilach, gdy niewiele wychodziło. Były jednak też takie momenty, gdy słychać było Ukraińców. Choć znacznie mniej liczni, z zaangażowaniem zdzierali gardła dla swojej reprezentacji, która już wcześniej straciła szansę na awans do kolejnego etapu rozgrywek.

– Atmosfera była wspaniała, ale mnie osobiście bardziej podobał się doping podczas meczu z Niemcami. Był chyba lepiej zorganizowany. Tutaj każdy krzyczał co chciał, szczególnie w pierwszej połowie. Po przerwie, gdy za prowadzenie dopingu wzięli się ludzie, zajmujący się tym na co dzień w klubach, było już znacznie lepiej – ocenia Karol z Lublina.

Kasa na paliwo została w kieszeni

Teraz polscy fani w ślad za reprezentacją przenoszą się do Saint Etienne, gdzie w 1/8 finału zmierzymy się ze Szwajcarią. Jeżeli uda się pokonać także tę przeszkodę, na ćwierćfinał wrócimy do Marsylii.

– Paradoksalnie bardzo cieszymy się, że to Niemcy zajęli pierwsze miejsce. Gdybyśmy my wygrali grupę, kolejne spotkanie rozegralibyśmy w Lille, a ewentualny ćwierćfinał w Bordeaux. W ten sposób musielibyśmy pokonać ponad tysiąc kilometrów więcej. Zostajemy jednak na południu Francji, dzięki czemu wydamy znacznie mniej na paliwo i kosztowne autostrady. Po chłodnym i deszczowym okresie wreszcie robi się słonecznie, więc może uda się złapać choć trochę opalenizny – kończy Karol.

Pozostałe informacje

Sky Jumpers i jej założyciel Krzysztof Barszczewski (nr 23)

Krzysztof Barszczewski: Sky Jumpers to projekt z pasją

Rozmowa z Krzysztofem Barszczewskim, dyrektorem marketingu TKKF Cukropol i twórcą projektu Sky Jumpers

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Znaleziono drugi element

W podpoznańskich Wirach znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt – informuje wielkopolska PSP. Wcześniej pracownicy jednej z firm w Komornikach znaleźli na terenie zakładu przedmiot przypominający zbiornik. – W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna.

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Zarząd Grupy Azoty S.A. odkrył, że w latach 2022-2023 gaz kontraktowany dla chemicznego koncernu był droższy, niż wynikało z dziennych cen spot na europejskim rynku. Spółka miała przepłacić za surowiec co najmniej 932 mln zł. Czy jej ówczesne władze złamały prawo?

Piotr Schmidt oraz Wojciech Myrczek

Był Komeda i Stańko, teraz jest Młynarski i jazz

Nie można się bać nawiązywania do kultowych projektów czy artystów i ich twórczości – wywiad z Piotrem Schmidtem, trębaczem, kompozytorem, liderem i producentem muzycznym. Pod koniec minionego roku ukazała się płyta „Młynarski. Bynajmniej”. Za jej produkcję, jak i partie solowe trąbki odpowiada właśnie nasz rozmówca

ChKS Chełm musiał uznać wyższość broniącej Tauron Pucharu Polski drużyny Aluron CMC Warta Zawiercie

Tauron PucharuPolski: ChKS Chełm musiał uznać wyższość faworyta

W spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm przegrał z obrońcą trofeum Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3. Tym samym goście awansowali do Final 4

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu
ZDJĘCIA
galeria

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu

Co tak naprawdę kryje się w kubku z herbatą i czy można założyć ziołowy ogród na balkonie. W ramach programu "Rodzinne ferie jak z bajki" najmłodsi odwiedzili dziś Herbapol.

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Owijarki, pakowarka i prawie 700 tys. sztuk nielegalnie wyprodukowanych papierosów. Zatrzymano 8 osób. 5 obywateli Armenii i 3 obywateli Ukrainy.

Motor Lublin Arena

Motor Lublin Arena. Taka nazwa przynajmniej do końca 2027

Stadion, na którym swoje mecze ekstraklasy rozgrywają piłkarze Motoru Lublin zyskuje sponsora tytularnego i zmienia nazwę.

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej
foto
21 lutego 2025, 19:00

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej

Piątkowy wieczór (21 lutego) w Filharmonii Lubelskiej rozpocznie się jednym z najbardziej relaksujących utworów muzycznych, jakie kiedykolwiek powstały – „Pawaną op. 50” Gabriela Faurégo. Na zakończenie wieczoru zabrzmi monumentalna II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa. Jako gość wystąpi grecki flecista Stathis Karapanos.

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

We wtorek (18 lutego) doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Wał. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, a sprawcą zdarzenia okazał się nietrzeźwy kierowca.

Średnia cena samochodów w 2024 roku osiągnęła poziom 35 025 złotych, a tempo wzrostu cen na rynku wtórnym znacznie przy-śpieszyło, głównie za sprawą większej liczby prawie nowych samochodów w ofercie.

Te używane auta straciły najwięcej na wartości

Volkswagen Passat tańszy o ponad 7 tysięcy, a Audi A6 o ponad 10 tysięcy złotych. Jakie jeszcze modele znajdziemy na liście najpopularniejszych samochodów na wtórnym rynku, które straciły na wartości w 2024 roku?

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów
WYBORY PREZYDENCKIE

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów

W środę przed południem marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził Lublin. Kampanijne spotkanie z dziennikarzami stało pod znakiem komentowania polityki krajowej i negocjacji dotyczących przyszłości Ukrainy bez udziału Ukrainy. Dla mieszkańców Lublina nie to jednak z całego spotkania było najważniejszą informacją.

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Jest potwierdzenie

W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna. Agencja zbada razem z firmą SpaceX, czy znaleziony w Komornikach zbiornik jest częścią tej rakiety.

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Policjanci zatrzymali 71-latka w sprawie usiłowania rozboju. Mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi im. Zenona Plecha 2025 w Łodzi

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!