W zakończonym niedawno meczu pierwszej ligi piłkarskiej Górnik Łęczna wygrał z Turem Turek 2:1.
W jej trakcie zdecydowaną przewagę mięli goście, którzy na skutek wyraźnej nieskuteczności nie byli jednak w stanie zdobyć gola. Najlepszą sytuację zmarnował uderzając w poprzeczkę, w 40 minucie Prejuce Nakoulma.
Po zmianie stron jako pierwsi z przeciętnością zerwali podopieczni Wojciecha Stawowego, którzy w 58 minucie, za sprawą Nakoulmy objęli prowadzenie.
Ich radość nie trwała jednak zbyt długo, gdyż już dwie minuty później gospodarze wyrównali. Po dośrodkowaniu Piotra Stokowskiego bramkę zdobył Beniamin Imeh.
W 70 minucie "zielono - czarni" zdobyli drugiego gola. Tym razem Nakoulma zrewanżował się Witkowskiemu za podanie sprzed dwunastu minut, a wypożyczony z Cracovii napastnik, precyzyjnym uderzeniem lewą nogą nie dał najmniejszych szans Witoldowi Sabeli.
Do końca spotkania żadnemu z zespołów nie udało się zdobyć bramki i mecz w Turku zakończył się zwycięstwem gości.
Tur Turek - Górnik Łęczna 1:2
Tur: Sabela - Bartos, Madera, Kasprak, Lipiński (39 Sędziak, 80 Witczak) - Bieniek, Kiczyński, Pruchnik (69 Hyży), Łagiewka, Skokowski - Imeh.
Górnik: Wierzchowski - Głowacki, Nikitović, Karwan, Radwański - Bartoszewicz, Bazler (90 Stachyra), Szymanek (82 Wójcik) - Nazaruk, Witkowski, Nakoulma.
Żółte kartki:Pruchnik, Kasprak (T) - Wójcik (G).
Sędziował: Leszek Gawron (Podkarpacki ZPN)