(fot. DW)
W tym sezonie wielkich niespodzianek nie było. Głównym kandydatem do awansu była Unia Hrubieszów i pewnie zrealizowała swój cel. Natomiast duży smutek zapanował z Zwierzyńcu, bo tamtejszy Sokół pożegnał się z klasą okręgową, w której grał od sezonu 2013/2014
Relacja na żywo
Zespół trenera Dariusza Herbina już przed rokiem wymieniany był jako główny kandydat do awansu. Wówczas sukces był bardzo blisko. Unia rozegrała świetny sezon – nie przegrała ani jednego meczu u siebie, a na wyjeździe rywale tylko dwa razy potrafili zabrać jej komplet punktów. I tym samym z awansu po ostatniej kolejce cieszyła się Huczwa Tyszowce, która wywalczyła trzy punkty więcej od zespołu z Hrubieszowa.
Tamto niepowodzenie musiało tkwić w głowach trenera Herbina i jego podopiecznych. I w kolejnej kampanii ekipa z Hrubieszowa nie pozostawiła rywalom złudzeń. Tym razem jedyną porażkę w sezonie (1:2 z Gromem Różaniec) poniosła na własnym obiekcie, ale na boiskach rywala jej zawodnicy ani razu nie zeszli z boiska jako przegrani. Efekt? 79 punktów, 10 więcej od drugiego w tabeli Gromu i pewny awans do IV Ligi.
Dobra i równa gra Unii spowodowała, że kibice bardziej emocjonowali się w minionym sezonie tym, kto zajmie miejsce na najniższym stopniu podium, a także kto pożegna się z rozgrywkami. Ostatecznie miejsce „pudle” wywalczył Gryf Gmina Zamość, dla którego był to drugi sezon w klasie okręgowej. Drużyna dowodzona przez grającego trenera Romana Blonkę wniosła do ligi nową jakość i być może w kolejnych sezonach również zacznie myśleć o czymś więcej niż miejscem w ścisłej czołówce. Warto tutaj wspomnieć o tym, że w Gryfie prężnie działają grupy młodzieżowe, a co za tym idzie klub nie powinien się martwić o dopływ „świeżej krwi”.
Natomiast zdecydowanie gorsze nastroje po tegorocznych rozgrywkach panują w Bełżcu, Frampolu i Zwierzyńcu. Co prawda Orkan przesądził o swoim losie jeszcze jesienią, ale wiosną prowadzony przez Jacka Paszkiewicza zespół zdołał zdobyć kilka „oczek” i w miarę godnie pożegnał się z rozgrywkami. Do pewnego momentu o utrzymanie bił się też Włókniarz, ale niekorzystne wyniki spowodowały, że z czasem z każdą kolejną potyczką z zespołu trenera Mirosława Kubiny uchodziło powietrze. Z całej trójki najambitniej zaprezentował się Sokół. Drużyna dowodzona przez Michała Macka miała wiosną wzloty i upadki. W pewnym momencie wydawało się, że Sokołowi uda się wykaraskać ze strefy spadkowej, ale na samym finiszu czegoś zabrakło i ostatecznie 13 miejsce dające prawo gry w barażu wywalczył Potok Sitno.
LICZBY ZAMOJSKIEJ KLASY OKREGOWEJ
0 – Unia Hrubieszów przeszła przez sezon nie notując ani jednej porażki na boisku rywala. Z kolei Korona Łaszczów w żadnym spotkaniu u siebie nie pozwoliła sobie na podział punktów będąc najbardziej bezkompromisową drużyną w stawce.
1 – To z kolei liczba porażek zespołu z Hrubieszowa w przekroju całego sezonu. Drużyną, której udało się ograć świeżo upieczonego czwartoligowca był Grom Różaniec. Co ciekawe dokonał tej sztuki na wyjeździe.
3 – tyle wygranych w 30 kolejkach zanotował Orkan Bełżec. Nie może więc dziwić, że bardzo szybko musiał pożegnać się z marzeniami o utrzymaniu.
11 – Gryf Gmina Zamość zanotował w tym sezonie aż tyle remisów. Zespół trenera Romana Blonki był bardzo niewygdnym rywalem dla większości zespołów i w pełni zasłużenie zajął miejsce na najniższym stopniu podium.
32 – liczba punktów, która gwarantowała w tym sezonie utrzymanie. Takim dorobkiem mógł pochwalić się Metalowiec Goraj, który zajął 12 (ostatnie bezpieczne) miejsce w tabeli
79 – tyle punktów na swoje konto zapisała Unia Hrubieszów zajmując pierwsze miejsce w tabeli. To mniejsza ilość niż rok temu kiedy z awansu cieszyła się Huczwa. Wówczas zespół z Tyszowiec uzbierał o dwa „oczka” więcej. Co ciekawe zespół trenera Dariusza Herbina zdobył.. 78 punktów. Można więc mówić o dużej regularności tego zespołu.
104 – tyle bramek dali sobie wbić zawodnicy Orkana Bełżec ustanawiając niechlubny rekord.
109 – to z kolei liczba goli jakie w minionym sezonie zdobyli piłkarze Unii. Jednak mimo przekroczenia „setki” królem strzelców nie został żaden z zawodników z Hrubieszowa lecz Mateusz Wróbel z Olimpii Miączyn.
NAJLEPSI STRZELCY ZAMOJSKIEJ KLASY OKRĘGOWEJ
30 bramek – Mateusz Wróbel (Olimpia) * 27 bramek – Kamil Kaproń (Grom) * 23 bramki – Tomasz Blicharz (Tanew), Paweł Maliszewski (Sparta) * 21 bramek – Przemysław Gałka (Gryf) * 19 bramek – Jewgienij Grui (Unia), Bartosz Nizioł (Omega), Mateusz Oleszczuk (Unia) * 18 bramek – Arkadiusz Kwiatkowski (Grom) * 17 bramek – Arkadiusz Kusiak (Tanew) * 15 bramek – Mariusz Szarlip (Metalowiec) * 13 bramek – Adrian Dydyński (Olimpiakos), Dominik Karaszewski (Victoria), Krystian Szura (Roztocze) * 12 bramek – Piotr Borowiak (Korona), Karol Misiarz (Roztocze), Szymon Kiełbasa (Victoria), Jacek Podolak (Grom), Patryk Wróbel (Grom) * 11 bramek – Tomasz Łyp (Olimpia), Roman Stetskiv (Olimpiakos) * 10 bramek – Mariusz Podgórski (Unia), Michał Stadnicki (Orkan), Łukasz Wróbel (Roztocze).