Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA

31 października 2022 r.
11:29

Olimpiakos Tarnogród – Unia Hrubieszów 3:3. Grający trener uratował remis

Autor: Zdjęcie autora bs
0 0 A A
Po zaciętym meczu Olimpiakos Tarnogród podzielił się punktami z Unią Hrubieszów<br />
<br />
Po zaciętym meczu Olimpiakos Tarnogród podzielił się punktami z Unią Hrubieszów

(fot. Artur Szymanik/Olimpiakos Tarnogród)

Olimpiakos Tarnogród dwukrotnie prowadził u siebie z Unią Hrubieszów, ale wicelider nie dał za wygraną i ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Za faworyta sobotniej potyczki należało uznać Unię, bo ekipa z Tarnogrodu w tym sezonie na własnym stadionie wygrała do tej pory zaledwie raz. Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z oczekiwaniami. W siódmej minucie Krzysztof Rybak zagrał piłkę w pole karne Olimpiakosu, a tam do Dominika Karaszewskiego zgrał ją Arkadiusz Sas. Snajperowi beniaminka nie pozostało nic innego jak umieścić futbolówkę w bramce miejscowych. Olimpiakos nie miał już czego bronić i ruszył do ataku. I z każdą kolejną minutą robiło się coraz groźniej pod polem karnym gości. W 40 minucie miejscowi dopięli swego i po strzale Łukasza Bursztyki sprzed pola karnego doprowadzili do remisu. Zdobyty gol dodał animuszu ekipie Krystiana Halejcio i tuż przed przerwą po dobrze bitym rzucie rożnym celną główką popisał się Wojciech Gierula.

Po zmianie stron na murawie nadal przeważali gospodarze, którzy starali się zdobyć kolejną bramkę, która przypieczętowałaby ich zwycięstwo. Trener Unii Waldemar Kogut widząc co się dzieje zdecydował się na zmiany. I miał nosa. W 70 minucie na boisku pojawił się Adam Niderla. I dwie minuty po wejściu na boisko doprowadził do remisu, a chwilę później znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy i nie zmarnował świetnej szansy. Unia nie ciszyła się jednak długo z prowadzenia. Po kolejnym rzucie rożnym Olimpiakos zdobył trzecią bramkę – tym razem Jakuba Grzędę strzałem głową pokonał grający trener ekipy z Tarnogrodu Krystian Halejcio. Pięć minut przed końcem meczu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Pavlo Starushkevych i goście znów byli w poważnych opałach. Miejscowi nie zdołali jednak wykorzystać przewagi jednego gracza i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

 – Pojechaliśmy do Tarnogrodu osłabieni. Zabrakło w naszej kadrze między innymi Wanarskiego, Kurona i Rząda. Szybko strzeliliśmy bramkę, ale później nie funkcjonował u nas środek pola – mówi Waldemar Kogut, trener Unii. – Po dokonaniu zmian złapaliśmy świetny moment. Zespół się ożywił szybko strzeliliśmy dwie bramki. Niestety nie utrzymaliśmy prowadzenia. Szkoda, tym bardziej, że przed stratą gola nie powinno być rzutu rożnego dla rywali. Nie mniej punkt zdobyty na trudnym terenie nie jest dla nas zły – dodał szkoleniowiec beniaminka.

 – Piłkarsko byliśmy lepsi od rywali. Dobrze operowaliśmy piłką i mieliśmy sporo okazji do zdobywania bramek. Prowadziliśmy 2:1, a potem w ciągu dosłownie kilku chwil straciliśmy dwa gole. To bardzo mnie boli, bo zdecydowanie zbyt łatwo te gole tracimy. Chwała nam jednak za to, że przegrywając udało nam się uratować jeden punkt – skomentował z kolei Krystian Halejcio, grający trener Olimpiakosu, który strzelił gola na wagę podziału punktów.

W następnej kolejce obie drużyny zagrają z zespołami walczącymi o utrzymanie. Unia gościć będzie u siebie Włókniarza Frampol, a ekipa z Tarnogrodu pojedzie na mecz do Bełżca z tamtejszym Orkanem.

Olimpiakos Tarnogród – Unia Hrubieszów 3:3 (2:1)

Bramki: Bursztyka (40), Gierula (45), Krystian Halejcio (78) – Karaszewski (7), Niderla (72, 73).

Olimpiakos: K. Grabowski – Kruk, Krystian Halejcio, Klecha, Świtała, Gierula, Konrad Halejcio, Bursztyka, Stetskiv (60 Rutyna), Kolbuch (70 M. Grabowski), Wilusz.

Unia: Grzęda – S. Oleszczuk, Sas (60 Blicharz), Posikata, Starushkevych, Pędlowski, Śliwa, Rząd, M.Oleszczuk, Rybak, Karaszewski (70 Niderla).

Czerwona kartka: Starushkevych (85– za dwie żółte).

Sędziował: Barda.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Gospodarze zagrają o trzecie miejsce turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Bez debiutu Wilfredo Leona
ZDJĘCIA
galeria

Gospodarze zagrają o trzecie miejsce turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Bez debiutu Wilfredo Leona

Miała być siatkówka na najwyższym poziomie i na pewno kibice się nie zawiedli. W sobotę wystartowała trzecia edycja turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Na parkiecie hali Globus można było zobaczyć wielkie gwiazdy, chociaż nie wszystkie, bo nadal gospodarze nie doczekali się debiutu Wilfredo Leona. W pierwszym meczu Sir Susa Vim Perugia pokonała Bogdankę LUK Lublin 3:1. W drugim Jastrzębski Węgiel ograł w pięciu setach Asseco Resovię Rzeszów

Kamil Sikora dał Świdniczance prowadzenie w meczu z KSZO

Czerwona kartka w pierwszej połowie, nieuznany gol i remis Świdniczanki w Ostrowcu

Niewiele zabrakło, a Świdniczanka przywiozłaby z Ostrowca Świętokrzyskiego trzy punkty. Drużyna Łukasza Gieresza prowadziła z KSZO, a później długo dzielnie się broniła nawet mimo gry w dziesiątkę. Niestety, w końcówce gospodarze uratowali "oczko".

Żużel. Pokaz charakteru Bartosza Zmarzlika podczas GP w Rydze

Żużel. Pokaz charakteru Bartosza Zmarzlika podczas GP w Rydze

Jedno z przysłów mówi o tym, że nie ważne jak mężczyzna zaczyna, ważne jak kończy. Te słowa jak ulał pasują do Bartosza Zmarzlika, który w sobotę w Rydze pokazał ogromną sportową ambicję i wygrał zawody z cyklu Grand Prix. Dzięki temu lider Orlen Oil Motoru Lublin przybliżył się do obrony tytułu indywidualnego mistrza świata

Michał Pokora zdobył w sobotę swoją pierwszą bramkę dla Podlasia

Plaga kontuzji i szybko stracony gol nie przeszkodziły. Podlasie lepsze od Wiślan

Podlasie ma za sobą ciężki tydzień. Po porażce w Lubaczowie 0:3 kolejni piłkarze wypadali z gry, z powodu kontuzji. W sobotnim spotkaniu z Wiślanami Jaśkowice nie mogli zagrać: Paweł Lipiec, Marcin Pigiel, Konrad Handzlik oraz Maksym Horzhui. Na dodatek szybko urazu doznał również Dominik Maluga. Mimo to podopieczni Artura Renkowskiego dopisali do swojego konta trzy punkty po wygranej 2:1.

Hetman Zamość za mecz z Tomasovią nie dostanie jednak ani jednego punktu

Hetman Zamość zremisował z Tomasovią, ale przegra walkowerem. „Przepraszamy kibiców”

Niecodzienna sytuacja w IV lidze. Hetman Zamość rozegrał niezłe zawody w derbach z Tomasovią. Chociaż beniaminek dwa razy przegrywał, to za każdym razem doprowadzał do remisu, a w końcówce mógł nawet wygrać. Na boisku mecz zakończył się remisem 2:2, ale wiadomo już, że goście zdobędą trzy punkty walkowerem. Powód? Przez kilka minut w drużynie gospodarzy brakowało młodzieżowca.

Chełmianka w sobotę wygrała trzeci mecz z rzędu

Szybkie gole w Lubartowie, Chełmianka wygrała trzeci mecz z rzędu

Kto spóźnił się na derby pomiędzy Lewartem i Chełmianką jedynie pięć minut, ten miał sporego pecha, bo przegapił dwa gole. Piłkarze Grzegorza Bonina szybko objęli prowadzenie, a gospodarze błyskawicznie wyrównali. Później strzelali już tylko biało-zieloni, którzy pokonali rywali 4:1.

Średniowieczni wojowie przejęli zamek. Trwa weekend z archeologią
zdjęcia/wideo
galeria
film

Średniowieczni wojowie przejęli zamek. Trwa weekend z archeologią

Zamek Lubelski na dwa dni przejęli wojowie Bolesława Chrobrego, a wszystko za sprawą weekendu z archeologią.

Lubelskie Święto Chleba. Będzie smacznie i tradycyjnie
KONKURS
15 września 2024, 10:00

Lubelskie Święto Chleba. Będzie smacznie i tradycyjnie

Jarmark produktów tradycyjnych, występy artystyczne, przesiewowe badania wzroku i wiele innych atrakcji. To wszystko czeka na uczestników XXVI Lubelskiego Święta Chleba.

Opolanin wygrał w sobotę na wyjeździe z Orlętami

Król strzelców zapewnił Opolaninowi zwycięstwo w Radzyniu Podlaskim

Niespodzianka w Radzyniu. Orlęta Spomlek musiały w sobotę uznać wyższość Opolanina. Trzy punkty gościom zapewnił Jurij Perin, czyli król strzelców z poprzedniego sezonu, który zdobył jedyną bramkę zawodów. Jak to ma w zwyczaju doświadczony snajper, ładną bramkę.

Projekt urzędnicy już mają, ale z remontem nie mogą ruszyć

Projekt urzędnicy już mają, ale z remontem nie mogą ruszyć

Rok temu ratusz zlecił projekt, ale remont okazałego budynku przy ulicy Łomaskiej 2 jeszcze nie ruszył. Póki co, stoi on pusty, bo trzeba zmienić zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

MKS Sygnał świętuje swoje 10-lecie
Zdjęcia
galeria

MKS Sygnał świętuje swoje 10-lecie

Co to był za piknik! MKS Sygnał Lublin świętował dzisiaj swoje 10-lecie.

Dużo się dzieje na Sławinku. Miejsce Aktywności Lokalnej zaprasza
ZDJĘCIA
galeria

Dużo się dzieje na Sławinku. Miejsce Aktywności Lokalnej zaprasza

Na Sławinku dużo się dzieje. To wszystko za sprawą Miejsca Aktywności Lokalnej.

Avia znowu nie znalazła sposobu na Podhale

Podhale nadal nie leży Avii Świdnik

Jeżeli można mówić o drużynach, które nie leżą Avii Świdnik w domowych meczach, to jedną z nich jest na pewno Podhale Nowy Targ. W sobotę podopieczni Wojciecha Makowskiego przegrali z tym rywalem 0:1.

zdjęcie ilustracyjne
lubelskie

Ojciec podejrzany o seksualne wykorzystanie 4-letniej córki

37-letni Mateusz S. z powiatu hrubieszowskiego podejrzany o seksualne wykorzystanie swojej 4-letniej córki. Mężczyzna trafił do aresztu. Nie przyznaje się do winy.

W finale PZL Leonardo Avia Świdnik pokonała ChKS Chełm 3:1
ZDJĘCIA
galeria

Gospodarze najlepsi w XX Memoriale Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii

W piątek i sobotę w hali SP 7 w Świdniku rozgrywany był już XX Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii. Zawody dostarczyły sporej dawki emocji, bo mecze były bardzo wyrównane. W decydującym starciu spotkały się dwie ekipy z naszego regionu. Żółto-niebiescy pokonali ChKS Chełm 3:1.

ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
4. KOLEJKA

Wyniki:

BKS Bodaczów - Potok Sitno 4-1
Olender Sól - Omega Stary Zamość 1-2
Andoria Mircze - Korona Łaszczów 3-0
Victoria Łukowa - Błękitni Obsza 1-2
Pogoń 96 Łaszczówka - Tanew Majdan Stary 3-2
Graf Chodywańce - Kryształ Werbkowice 3-0
Olimpia Miączyn - Huczwa Tyszowce 2-2
Grom Różaniec  - Olimpiakos Tarnogród

Tabela:

1. Pogoń 5 13 16-3
2. Błękitni 5 12 11-5
3. Grom 4 9 8-1
4. Omega 5 9 12-8
5. Andoria 5 9 9-6
6. Graf 5 9 6-4
7. Olimpiakos 4 8 9-7
8. Victoria 5 7 10-3
9. Korona 5 7 5-7
10. Bodaczów 5 6 9-11
11. Potok 5 6 8-11
12. Tanew 5 6 6-10
13. Huczwa 5 6 11-8
14. Olimpia 5 4 6-14
15. Olender 5 1 3-11
16. Kryształ 5 0 0-22

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!