Po dziewiątej kolejce w czołówce jest bardzo ciasno. Między pierwszym a piątym miejscem różnica wynosi zaledwie trzy punkty. Tak wyrównanego poziomu nie było w zamojskiej „okręgówce” od lat. Roztocze Szczebrzeszyn, które przed tygodniem okazało się słabsze w bezpośrednim starciu od Łady 1945 Biłgoraj, tym razem rozgromiło Orkan Bełżec 5:0 i dzięki stracie punktów przez głównych rywali, wróciło na fotel lidera.
Roztocze Szczebrzeszyn – Orkan Bełżec 5:0 (3:0)
Bramki: K. Kornas (6, 74), Lipiec (30), Gałka (31, 72).
Roztocze: Hadło – Wurszt (80 Świergoń), Lipiec, Chałas, Wyrostkiewicz – Mazur, Malec (75 Paluch), Wróbel (70 Bubiłek), Szura (80 Orzechowski) – K. Kornas, Gałka.
Orkan: Preiss – Łakus, Zieliński, Górniak (87 Stadnicki), Bajwoluk – Maciejko, M. Krupa (75 Kamil Czachor), Janik (75 Karol Czachor), Kiszczuk (80 Kowal) – Cisek, Kudlicki.
Sędziował: Jarosław Jasina.
Największa niespodzianka kolejki miała miejsce w Skierbieszowie. Faworyzowana Pogoń Łaszczówka przegrała ze słabą w tym sezonie Ostoją Skierbieszów 0:3. Do 68 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis, ale wówczas do siatki trafił Krystian Bartoń. Pogoń walczyła o doprowadzenie do remisu, lecz nadziała się na kontry. W doliczonym czasie gry najpierw Bartoń, a następnie Michał Grula wybili im marzenia o punkcie z głowy.
Ostoja Skierbieszów – Pogón Łaszczówka 3:0 (0:0)
Bramki: Bartoń (68, 90+3), Grula (90+4)
Ostoja: Bratkiewicz – Koziej, Kowalski, Szerafin, Kropownicki, Kusik, Grula – Dulbas (73 Królak), Maruchniak (43 Pszenniak), Jabłoński (93 Suski ) – Bartoń.
Pogoń: Berbecki – Kołodziejski, Rzeźnik, Kłoda, Kapuśniak– Walentyn, Halasa, Cywka – Nagowski, Mruk, Nowosad.
Sędziował: Mariusz Węgrzyn.
Grom zrobił swoje, ale zwycięstwo nie przyszło łatwo. Trafienia Jarosława Raka i Łukasza Kusiaka w połączeniu z grą na zero z tyłu wystarczyły do zainkasowania kompletu punktów.
Granica Lubycza Królewska – Grom Różaniec 0:2 (0:0)
Bramki: Rak (60), Ł. Kusiak (89)
Granica: Hudaszek – Typa, Mateusz Chmielewski, A.Sawiak, Szczerba (55 Michał Chmielewski), Sadek – Czapla, Fil, J. Kulpa – Ozdoba (85 Reszka), W. Kulpa
Grom: Markowicz – Mazur, Grelak, Poliwka (78 Kwiatkowski), Larwa (56 Ł. Kusiak) – Kaproń (56 Wojtowicz), Rak, Komosa, P. Wróbel, Grasza – A. Kusiak.
Czerwone kartki: Chojna, Sadek (Granica)
Sędziował: Tomasz Lenard.
To nie jest udany sezon dla Huczwy Tyszowce. Chłopcy Jacka Iwanickiego nie wygrali w tym sezonie jeszcze ani razu. W niedzielę sil starczyło im tylko na 45 minut. Po przerwie Korona zupełnie ich zdominowała i strzeliła cztery bramki.
Korona Łaszczów – Huczwa Tyszowce 4:0 (0:0)
Bramki: Brytan (46), Rogulski (54), Borowiak (77, 90)
Korona: Fedyna – Szarowolec (85 Umer), Rogulski, Mosurets, Kuźniarski, Nowak (85 Pytlik) – Stefanik, Jamroż, Borowiak, Brytan (87 P. Mac) – A. Mac.
Huczwa: Brathyk – Bojarczuk, Lasota, Ozkavak, Wronka – Ziółkowski, Sioma, Dmytruk, Droździel – Iwanicki, Maliszewski.
Sędziował: Mateusz Kowalczuk
Victoria Łukowa Chmielek zasłużenie pokonała na wyjeździe Cosmos Józefów. Ambitnie walczący beniaminek nie zasłużył na punkt, ale mógł pokusić się o strzelenie choć jednej bramki.
– Jesteśmy zawiedzeni wynikiem. Nie udało się zagrać tak dobrego meczu jak przed tygodniem w Łaszczówce. Problemem były niewątpliwie braki kadrowe. Zabrakło naszego kluczowego napastnika. Po strzeleniu pierwszej bramki przez Victorię, mecz ułożył się po ich myśli. Spotkanie mogło potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby to nam udało się zdobyć pierwsze trafienie. Wynik odzwierciedla jednak, to co działo się na boisku. Goście wygrali zasłużenie. Mamy nadzieję, że kolejne mecze przyniosą nam punkty – przyznał po meczu Tomasz Olszewski, trener Cosmosu.
Cosmos Józefów – Victoria Łukowa/Chmielek 0:3 (0:1)
Bramki: Staroń (41, 65, 78).
Cosmos: Surmacz – Łagożny, Gontarz (75 Momot), M. Mielniczek , P. Mielniczek – Podolak, D. Paniak, Szponar (65 Michoński), K. Przybysławski – Piechnik (45 Danaj), Sz. Mielniczek.
Victoria: Dobromilski – Misiarz, Kurzyna, Kukiełka, Późniak – Sadowski, Karólak Dziura (75 Mielnik), Skrzypek (60 Szot) – Staroń (85 Kołodziej).
Czerwone kartki: Mielniczek, Przybysławki (Cosmos). Sędziował: Konrad Lipski.
W pierwszej połowie ważnego gola strzelił Piotr Gozdek, ale piłkarze Włókniarza ambitnie walczyli o korzystny wynik. Po przerwie przyjezdni jednak zdominowali ich zupełnie, strzelili trzy kolejne bramki i wygrali 4:0.
– Nie chce narzekań, ale mamy niestety okrojony skład. Zaczyna się rok akademicki, wielu z naszych chłopaków wyjechało na studia. Piłkarze gości wykorzystali sytuację, które potrafili sobie stworzyć. U nas tej skuteczności niestety zabrakło. Wynik wydaje mi się trochę za wysoki, ale Igros niewątpliwie zasłużył na zwycięstwo. Był to dla nas bardzo trudny mecz – powiedział po meczu Mirosław Kubina, trener Włókniarza.
Włókniarz Frampol – Igros Krasnobród 0:4 (0:1)
Bramki: Gozdek (25), Kozyra (57, 69, 83).
Włókniarz: Szmit – Antończak D. Swatowski, Myszak, Bielecki (65 Decyk)– Majkut, Wnuk, Piotr Kosidło (60 J. Dycha), K. Dycha, R. Swatowski, Paweł Kosidło.
Igros: Wawrzusiszyn – Huzar (Płoński 73), Buczak, Kiś (83 Szewczuk), Morgol – R. Kostrubiec (83 Tabała) 83, Kozyra ( 83 A. Kostrubiec) – Gozdek , Khyżhyi.
Sędziował: Mateusz Garbaty.
Łada gra w tym sezonie w kratkę. Potrafi ograć na wyjeździe Roztocze Szczebrzeszyn, żeby za tydzień przegrać u siebie z Sokołem Zwierzyniec. Dla podopiecznych Marcina Łysia to cenny triumf, natomiast Ireneusz Zarczuk ma o czym rozmyślać.
Łada Biłgoraj – Sokół Zwierzyniec 0:2 (0:0)
Bramki: Kapłon (61), Korkosz (82).
Łada: Szawara – Rękas (67 Mulawa), Kuliński, Mazurek, Łukasik – Czok (80 Hajduk), Zarzycki, Konopka (72 Birut), Rataj – Kharmushka (69 Bielak), Pyda.
Sokół: Paczos – Świerczyński, Sirko, Bielec, Bielesz – Malesza, Kapłon, Kosiński, Lachowicz (60 Korkosz) – Borodziej (80 Szozda), E. Kniaziowski (90 P. Kniaziowski).
Sędziował: Piotr Burak.
Olimpia walczyła dzielnie, ale straciła gola do szatni. Wówczas wszystko się posypało. W drugiej połowie Omega grała dużo lepiej i odniosła zasłużone zwycięstwo.
Omega Stary Zamość – Olimpia Miączyn 4:0 (1:0)
Bramki: Mikulski (45), B. Nizioł (58), Ramian (74, 81).
Omega: Mańka – Maziarczyk, Mikulski, Wajdyk, Denis – Rybak (46 Z. Kozioł), P. Tchórz (86 Łagowiec), P. Nizioł (77 K. Kozioł), Ramian, B. Nizioł (74 Muda) – Gunczenko.
Olimpia: Szczepaniak – R. Jachorek, Karpiuk, Kaczoruk, Wróbel – Magryta (73 T. Welcz), Chmiel, P. Różniatowski (80 Kulas), Łyko (70 Żyła), Kukiełka (75 M. Jachorek) – Łyp.
Sędziował: Marek Borowiński.
3-4 października: Orkan – Łada 1945 * Pogoń 96 – Roztocze * Victoria – Ostoja * Grom – Cosmos * Huczwa – Granica * Olimpia – Korona * Igros – Omega * Sokół – Włókniarz.