(fot. DW)
Drużyna z Majdanu Starego ma za sobą znakomitą jesień. Zespół prowadzony przez grającego trenera Grzegorza Ciosa szturmem wziął tegoroczne rozgrywki i na ich półmetku zajmuje znakomite czwarte miejsce, ze znikomą stratą do podium
Beniaminek po awansie z klasy A nie przestraszył się wyżej notowanych rywali i na „dzień dobry” urwał punkt solidnej Omedze Stary Zamość. Potem przyszła co prawda wyjazdowa porażka z Olimpiakosem Tarnogród, ale w trzeciej kolejce udało się odnieść efektowną wygraną nad Orkanem Bełżec. Po tym meczu zespół wyraźnie złapał wiatr w żagle i w kolejnych siedmiu meczach nie doznał żadnej porażki. Dopiero w 11 kolejce beniaminek musiał uznać wyższość Unii Hrubieszów ulegając jej u siebie aż 0:6. Jednak porażka z głównym kandydatem do awansu była jedynym spotkaniem, w którym Tanew na swoim obiekcie nie zdobyła choćby punktu. Tak więc jesienią drużyna trenera Grzegorza Ciosa uczyniła ze swojego obiektu twierdzę niemal nie do zdobycia.
Co jeszcze jak dotąd było wielkim atutem beniaminka? Zespół w każdym meczu stawiał na ofensywną grę i ta taktyka okazała się strzałem w dziesiątkę. Beniaminek z 38 zdobytymi golami okazał się czwartym najskuteczniejszym zespołem w rundzie jesiennej. Ogromna w tym zasługa Arkadiusza Kusiaka, który w 15 meczach zdobył 17 bramek i tym samym pokazał, że jest kluczowym zawodnikiem w zespole. Aż strach pomyśleć co by było gdyby byłego gracza Gromu Różaniec zabrakło w szeregach beniaminka.
Warto też zaznaczyć, że starcie Tanwi z Gromem Różaniec kibice obu zespołów zapamiętają na bardzo długo. Rozpędzona drużyna z Różańca kroczyła od zwycięstwa do zwycięstwa i dopiero ekipa z Majdanu Starego znalazła receptę na drużynę trenera Bogdana Antolaka. Mecz zakończył się wygraną miejscowych 2:1, a oba gole zdobył Tomasz Blicharz. Jednak tamtejsze starcie odbiło się w regionie szerokim echem, bo mecz obfitował w wiele kontrowersji.
Na co stać będzie zespół wiosną? Jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenie i wydaje się, że w rundzie rewanżowej drużyna ma realne szanse na włączenie się do walki o miejsce na podium.