(fot. DW)
Tamtejsza Tanew pokonała niepokonany dotąd Grom Różaniec 2:1. W zwycięstwie zespołowi trenera Grzegorza Ciosa bardzo pomógł wracający po kontuzji Arkadiusz Kusiak, były zawodnik... ekipy z Różańca. Po meczu trener gości Bogdan Antolak nie ukrywał, że ma ogromne zastrzeżenia do pracy sędziów
Początek meczu nie wskazywał na to, że kibice będą świadkami niespodzianki. Już w 11 minucie goście wyszli na prowadzenie po strzale Piotra Larwy. Natomiast w 32 minucie do remisu doprowadził Tomasz Blicharz po skutecznie wykonanym rzucie karnym podyktowanym za faul na Arkadiuszu Kusiaku i do przerwy był remis.
Po zmianie stron Blicharz dał o sobie znać ponownie w 58 minucie kiedy skutecznie wykończył dwójkową akcję z Kusiakiem. Grom, który w tym sezonie nie zaznał jeszcze goryczy porażki walczył o odrobienie strat do samego końca i w doliczonym czasie gry trafił do siatki gospodarzy, ale arbiter nie uznał bramki dopatrując się pozycji spalonej i mecz zakończył się wygraną Tanwi. – Zakończyliśmy naszą piękną passę meczów bez porażki, ale trudno mi mieć pretensje do swoich zawodników. Moim zdaniem w Majdanie Starym piłka nożna poniosła porażkę – ocenia Bogdan Antolak, trener ekipy z Różańca. – Dwóch sędziów wypaczyło wynik naszej potyczki z Tanwią. Arbiter nie powinien był podyktować rzutu karnego przed przerwą, a w końcówce nie było mowy o spalonym. Zostaliśmy skrzywdzeni i czujemy wielką złość. Dlatego mam nadzieję, że po tym spotkaniu sędziowie poniosą konsekwencje swoich błędnych decyzji. Nam nie pozostaje nic innego jak wyczyścić głowy i przygotować się do kolejnego meczu z ligowego – dodał opiekun Gromu nie kryjąc swojego niezadowolenia.
– Za nami mecz walki, w którym oba zespołu pokazały mnóstwo determinacji. Bardzo cieszymy się z wygranej nad zespołem, który do tej pory nie zaznał żadnej porażki w lidze. Moi zawodnicy zasłużyli na słowa uznania. Można powiedzieć, że wyciągnęliśmy wnioski z meczu z Unią Hrubieszów – mówi Grzegorz Cios, trener Tanwii. – Nasze boisko ma specyficzny klimat i jesteśmy na nim mocni. Nasz zespół składa się głównie z młodych zawodników wspartych kilkoma doświadczonymi graczami. Mimo wysokiej pozycji w tabeli nie wybiegamy daleko w przyszłość. Skupiamy się na każdym kolejnym meczu by zapewnić sobie bezpieczne utrzymanie – dodaje Cios.
Tanew Majdan Stary – Grom Różaniec 2:1 (1:1)
Bramki: Blicharz (32-z karnego, 58) – Larwa (11).
Tanew: Grabias – Papierz, Cios, Margol, Maciocha (75 Rymarz) – Raduj, Gontarz, Blicharz, T. Micyk (65 Skubis) – Luchowski, A. Kusiak.
Grom: Markowicz – Kozyra (60 Kuczyński), Mazur, Kurzyna, Grelak – Kaproń, Podolak, Walkiewicz, Larwa – Kwiatkowski (85 Rutkowski), Wróbel.
Sędziował: Kacper Gil.
Olimpiakos Tarnogród – Potok Sitno 2:0 (1:0)
Bramki: Małek (11), Stetskiv (68).
Olimpiakos: Grabowski – Tarnowski (83 Cios), Sawczuk, Obszański, Bielesz – Klecha, Małek (80 Grelak), Stetskiv, Kuczma (46 Podpora), Gałka (75 Karpik) – Dydyński (88 Mazurek).
Potok: Szopa – Bilik, A. Kulas, Drozdowski, Kisiel – Wodyk (46 K. Kulas), Łepak, Sienkiewicz, Zerhan – D. Pyś, Dębicki.
Sędziował: Bartosz Barda.
Metalowiec Goraj – Sparta Wożuczyn 1:3 (0:1)
Bramki: Szarlip (85) – Dziki (30, 58), Szumlański (65).
Metalowiec: Ligaj – Słomka, Marcin Dzwolak, A. Wlizło, Pawelec (70 D. Wlizło) – Sowa, Mateusz Dzwolak, M. Papierz, Łazur, P. Papierz – Szarlip.
Sparta: Mroczka – Nowosad, D. Sak, Kobiałko (88 Kosiński), Gilarski – Dziki, Antoniuk, P. Sak, Jakóbczak (65 Radecki), Jurkiewicz (85 Piskor), Szumlański.
Sędziował: Bartłomiej Górski.
Victoria Łukowa/Chmielek – Unia Hrubieszów 2:2 (0:0)
Bramki: M. Oleszczuk (48), Podgórski (55-z karnego), Kiełbasa (80), Kukiełka (90).
Victoria: Monastryrski – Baran (80 Kołodziej), Wojtyna, Kukiełka, Antosz – Kiełbasa, Szostak, Król (70 Dubeński), Dadak, Dziura – Skubisz.
Unia: Tomczyszyn – Pietrusiewicz, Alokhin, Baran, Kazan – Kamiński, Podgórski, Wiejak, Hrui – M. Oleszczuk, Omański (65 Blicharz).
Sędziował: Tomasz Ostrowski
Orkan Bełżec – Korona Łaszczów 0:1 (0:0)
Bramki: Jamroż (78)
Orkan: Wójtowicz – Smoliński, Kowal, Błyskoń, K. Czachor, M. Czachor, Wiciejowski, Cisek (65 Sienkiewicz), Szczerba, Stadnicki – Łakus.
Korona: Fedyna – Huzar, Krawczyk, Wasyl, Kołodziejski – Jamroż, Kielar, Oznański (70 Mitura), Nowosad (75 Wojnarski), Gęborys, Borowiak (88 Umer).
Sędziował: Tomasz Lenard.
Roztocze Szczebrzeszyn – Sokół Zwierzyniec 2:0 (0:0)
Bramki: Mazur (68-karny), Strenciwilk (86).
Roztocze: Ryń (46 Wolanin), Ligaj, Pawlak, Strenciwilk, Szatała, Bubiłek, Latawiec, Mazur, Klimkiewicz (70 Teterycz) – Misiarz, Szura (55 Wróbel).
Sokół: Paczos – Łukasik, Sirko, Shevchuk, Lachowicz – Kusy, Kosiński, Kwaśniuk, Maksymchuk, Jonczak (58 Doła), Kapłon
Sędziował: Mariusz Słoboda.
Omaga Stary Zamość – Włókniarz Frampol nie odbył się
Zespół gości nie był w stanie skompletować składu na starcie z drużyną ze Starego Zamościa i poinformował o tym rywali. Spotkanie najprawdopodobniej zostanie rozegrane po zakończeniu rundy jesiennej. Jeżeli do tego nie dojdzie Włókniarz odda ten mecz walkowerem.