KPR Padwa Zamość zagra na wyjeździe z Siódemką Miedzią Huras Legnica. Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godzinie 19. Już w piątek, o godzinie 20, do rywalizacji na terenie outsidera MKS Wieluń przystąpi AZS AWF Biała Podlaska.
Zamościanie mają ostatnio powody do zadowolenia. W dwóch spotkaniach wywalczyli komplet sześciu punktów. Podopieczni trenera Zbigniewa Markuszewskiego w zaległym spotkaniu pokonali na wyjeździe Juranda Ciechanów 26:24.
Z kolei przed tygodniem, we własnej hali, ograli Olimpia MEDEX Piekary Śląskie 31:26. Wygrane przełożyły się na miejsce w klasyfikacji - z odległej 11. lokaty KPR Padwa przesunęła się na czwarte miejsce. W siedmiu meczach zamościanie wywalczyli 15 punktów. W sumie na koncie ekipy trenera Markuszewskiego jest pięć wygranych i dwie porażki.
Miedź rozegrała już osiem spotkań, w czerech schodziła z boiska pokonana. Legniczanie we własnej hali wygrali z MKS Wieluń, Nielbą Wągrowiec, Grot Blachy Pruszyński Anilaną Łódź oraz w Gorzowie Wielkopolskim z miejscową Budimex Stalą. Jedynej porażki na własnym boisku doznali w starciu z beniaminkiem SMS ZPRP I Kielce 33:34. Warto jednak podkreślić, że po pierwszej połowie prowadzili 15:12. Przed tygodniem Miedź gościła w Białej Podlaskiej, gdzie zmierzyła się z AZS AWF Biała Podlaska. Legniczanie ulegli akademikom 28:32.
Wyprawa zamościan do Legnicy jest spotkaniem o podwójną stawkę. Padwę i Miedź dzielą zaledwie dwie lokaty, na korzyść drużyny z Zamojszczyzny. Podopieczni trenera Markuszewskiego plasują się na czwartej, a legniczanie na szóstej. Padwa ma tylko trzy punkty przewagi nad rywalem. Wywalczenie kompletu sprawi, że odskoczy bezpośredniemu przeciwnikowi na sześć „oczek” oraz umocni się na miejscu w czołówce. Nie jest też wykluczone, że może przesunąć nawet na drugie miejsce w tabeli, tuż za niepokonanym Śląskiem Wrocław.
O punkty już w piątek
Teoretycznie łatwiejsze zadanie czeka AZS AWF Biała Podlaska. Akademicy, już w piątek o godzinie 20, zmierzą się na wyjeździe z MKS Wieluń. Rywale w obecnym sezonie nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa - przegrali wszystkie siedem spotkań. W ostatniej kolejce MKS przegrał na wyjeździe z rewelacyjnym beniaminkiem SMS ZPRP I Kielce 29:37. Bialczanie w tym czasie odprawili z kwitkiem kolejnego z beniaminków Siódemkę Miedź Huras Legnica 32:28. Rywale zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Wywalczenie kompletu trzech punktów będzie dla podopiecznych trenera Marcina Stefańca priorytetem.