MKS AZS UMCS Lublin odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie i przewodzi tabeli.
Podopieczne Patryka Maliszewskiego nie przestają zaskakiwać i wygrały kolejne spotkanie. Lubelski zespół dość niespodziewanie jest najlepszy w całej ligowej stawce, chociaż przed rozpoczęciem sezonu nie stawiano go w gronie głównych faworytów.
Mecz w Łodzi zresztą pokazał dużą siłę AZS UMCS. Lublinianki w pierwszej połowie miały inicjatywę, głównie dzięki świetnej postawie Julii Dąbskiej. W całym meczu zdobyła aż 9 bramek.
Przyjezdne problemy miały na początku drugiej połowy, kiedy łodzianki doprowadziły do remisu. Riposta była jednak bardzo mocno, m.in. dzięki trafieniom Amelii Kawki. Przewaga znowu urosła do 3-4 bramek, co okazało się kluczowe dla zwycięstwa AZS UMCS.
ChKS PŁ Łódź – MKS AZS UMCS Lublin 26:31 (13:17)
Łódź: Hase – Walicka 6, Szymczak 4, Agata 4, Szmigielska 4, Stala 3, Kutnik 3, Borowiec 1, Krysiak 1, Niedbała, Gitzel, Lis, Sibelska. Kary: 10 min.
Lublin: Śliwińska, Zgrzebnicka – Dąbska 9, Suszek 6, Kawka 4, Szczepaniak 4, Dziuba 3, Skubacz 2, Janczarek 1, Chodoń 1, Leebe 1, Kuc, Owczaruk, Osowska. Kary: 8 min.