W ostatnim meczu wyjazdowym w tym sezonie KPR Padwa Zamość przegrała z KPR Autoinwest Żukowo 28:36. W niedzielę pożegnanie z rozgrywkami - do Zamościa przyjedzie outsider Warmia Energa Olsztyn
Nie takiego wyniku oczekiwali kibice zamojskiego zespołu po wyprawie na Pomorze. W pierwszej rundzie podopieczni trenera Zbigniewa Markuszewskiego pokonali ekipę z Żukowa 31:28. W rewanżu KPR Padwa dała sobie narzucić styl rywala i już po pierwszej połowie musiała odrabiać straty (przegrywała 13:17). Po zmianie stron miejscowi powiększyli przewagę i ostatecznie zwyciężyli różnicą ośmiu bramek (36:28).
KPR Autoinwest Żukowo - KPR Padwa Zamość 36:28 (17:13)
KPR Padwa: Kozłowski, Gawryś, Proć - Puszkarski 5, Szymański 3, Sz. Fugiel 3, Skiba 4, Olichwiruk, T. Fugiel, Pominakiewicz 1, Bączek 1, Orlich 8, Adamczuk 3, Bajwoluk. Kary: 8 minut.