Pierwsze skrzypce w ekipie trenera Edwarda Jankowskiego grały Małgorzata Majerek, Sabina Włodek i Ewa Damięcka. W następnej kolejce ligowej lublinianki zagrają z bardziej wymagającym rywalem - Zagłębiem Lubin.
Zwycięstwo lublinianek nawet przez chwilę nie było zagrożone. Wprawdzie jako pierwsze na prowadzenie wyszły przyjezdne, ale gospodynie bardzo szybko nadały spotkaniu oczekiwanego biegu. Po trafieniach Agnieszki Wolskiej, Ewy Damieckiej i Sabiny Włodek SPR wysforowało się na prowadzenie.
SPR grało koncertowo i systematycznie powiększało przewagę, a taki scenariusz sprawił, że spotkanie z Łączpolem należy zaliczyć do tych, z gatunku bez historii. Po kwadransie SPR Asseco BS wygrywało już 14:7.
W 18 min lublinianki prowadziły 17:9, a w kolejnych dwunastu minutach gospodynie doprowadziły do stanu 23:13.
Dominacja SPR trwała w najlepsze również po zmianie stron. W 34 minucie, po dwóch trafieniach Włodek, przewaga miejscowych wzrosła do 13 bramek. Niestety, kibice którzy liczyli na szybki pogrom rywalek musieli poczuć się rozczarowani. Lublinianki wyraźnie zwolniły grę i nie uniknęły przestoju, z czego skwapliwie skorzystała ekipa Łączpolu.
Gdynianki zdobyły cztery kolejne bramki i w 41 min przewaga stopniała do ośmiu goli (29:21). Do niespodzianki było jednak bardzo daleko. Wkrótce SPR wróciło do wcześniejszej dyspozycji i na pięć minut przed końcem spotkania Kristina Repelewska celnym rzutem zdobyła 40 bramkę. Ostre strzelanie zakończyła Litwina Aukse Rukaite.
W następnej kolejce poprzeczka powinna pójść zdecydowanie w górę. Rywalkami SPR będzie Zagłębie Lubin.
SPR Asseco Lublin - Łączpol Gdynia 42:28 (23:13)
SPR: Chemicz, Jankaitiene - E.Malczewska, D. Malczewska 2, Włodek 7, Damięcka 7, Rola 3, Majerek 7, Marzec, Wolska 4, Duran 2, Repelewska 6, Rukaite 3, Puchacz 1. Kary: 2 min.
Łączpol: Szywierska, Jurkowska - Sulżycka 2, Zagrodzka, Szejerka 1, Stachowska 6, Musiał, Waldowska, Wasak 6, Całużyńska 3, Szott 1, Aleksandrowicz 9. Kary: 8 min.
Sędziowali: Piotr Bejnar (Ustroń) i Jacek Moskalczyk (Żarkówka). Widzów: 800.