Na takie emocje w ligowych pojedynkach SPR lubelscy kibice czekali od dawna. Choć siódemka trenera Grzegorza Gościńskiego nie zdołała sięgnąć po komplet punktów, to malkontentów było niewielu. – Wreszcie dobry mecz – komentowali po spotkaniu fani szczypiorniaka.
Początek był niezwykle wyrównany. Na bramkę Doroty Małek przyjezdne odpowiedziały dwoma trafieniami, ale po chwili znów był remis. Taki scenariusz obowiązywał przez pierwszy kwadrans, później w lubelskiej hali zaczęły dziać się rzeczy, jakich w ligowych spotkaniach dawno nie oglądaliśmy.
Pomiędzy 18 a 20 min gdynianki zdobyły cztery gole z rzędu, a trener Grzegorz Gościński musiał wziąć czas, aby poukładać szyki. Na niewiele się to zdało, bo ekipa z Wybrzeża nie dała wytrącić się z rytmu i pierwsza połowa zakończyła się jej zasłużonym prowadzeniem 12:16.
Łączpol dominował również w pierwszych minutach po zmianie stron. W efekcie przewaga wzrosła do sześciu bramek. Na szczęście podopieczne trenera Jerzego Cieplińskiego nie utrzymały równej dyspozycji, a ich chwilowy dołek wykorzystały gospodynie. Za sprawą Moniki Marzec lublinianki zniwelowały dystans do dwóch trafień, a na niespełna minutę przed końcem mocnym rzutem wynik meczu ustaliła Aukse Rukaite. Piłkę meczową miała jeszcze w ręce Dorota Małek, ale tym razem nieznacznie się pomyliła.
Należy jednak dodać, że największą zasługę w uratowaniu remisu miała lubelska bramkarka Małgorzata Sadowska. Bez jej pewnych interwencji, w tym obronie dwóch rzutów karnych w końcówce spotkania, lublinianki musiałyby pogodzić się z porażką. – Z perspektywy całego meczu możemy powiedzieć, że to my wygraliśmy jeden punkt – mówił po spotkaniu trener SPR Grzegorz Gościński komplementując przeciwniczki.
– Jesteśmy zmęczone po dwumeczu z Baia Mare. Grałyśmy niemrawo. W obronie też nie było tak, jak powinno być. W tej sytuacji pozostaje nam cieszyć się z jednego punktu – przyznała Sabina Włodek.
SPR Lublin – Łączpol Gdynia 27:27 (12:16)
SPR: Jurkowska, Sadowska – Małek 2, Włodek 6, Marzec 6, Repelewska 2, Rukaite 3, Puchacz 3, Mihdaliova, Wojtas 4. Kary: 2 min.
Łączpol: Mikszto, Górecka - Sulżycka 1, Głowińska 5, Jędrzejczyk, Stachowska 5, Kotowa 2, Szwed 6, Koniuszaniec 6, Kulwińska 2. Kary: 4 min.
SPR Lublin – Vistal Łączpol Gdynia 27:27 (12:16) * MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. – SPR Olkusz 37:14 (12:5) * Zagłębie Lubin – KS Zgoda Ruda Śląska 37:20 (21:7) * KPR Jelenia Góra – KPR Ruch Chorzów 32:29 (15:16) * EKS Start Elbląg – KU AZS Politechnika Koszalińska 30:30 (16:16) * KS AZS AWF Wrocław – KSS Kielce 32:21 (13:11).
1. Zagłębie 20 38 638-458
2. Lublin 19 34 621-428
3. Piotrcovia 20 29 571-457
4. Łączpol 20 27 617-510
5. Zgoda 20 24 555-543
6. Ruch 20 19 504-542
7. Start 20 17 572-583
8. Politechnika 20 16 552-561
9. Wrocław 20 12 479-565
10. KPR 20 10 513-643
11. Kielce 20 8 478-644
12. Olkusz 19 4 367-533
24 lutego: SPR – Olkusz (w Puławach). 27 lutego: Start – Piotrcovia * Politechnika – Jelenia Góra *Zgoda – Olkusz * Kielce – SPR * Łączpol – Zagłębie * Ruch –Wrocław.